Boeing 727 runął na ziemię, zginęło 127 osób
127 osób zginęło, gdy należący do kongijskiego towarzystwa Hewa Bora odrzutowy samolot pasażerski Boeing 727 rozbił się, próbując przy złej pogodzie wylądować w Kinsangani na północy Demokratycznej Republiki Konga. Początkowo dane o liczbie osób na pokładzie były zaniżone - mówiono o 112 pasażerach i członkach załogi i 53 ofiarach śmiertelnych.
08.07.2011 | aktual.: 09.07.2011 02:11
O liczbie ofiar i osób na pokładzie informował wcześniej dyrektor generalny towarzystwa Hewa Bora Stavros Papaioannou. - Pilot próbował wylądować, ale najprawdopodobniej nie dotarł do pasa - powiedział też, zastrzegając, że bilans ofiar zostanie najprawdopodobniej skorygowany.
Zarejestrowana w Demokratycznej Republice Konga spółka Hewa Bora znajduje się na sporządzonej przez Unię Europejską liście linii lotniczych, nie przestrzegających podstawowych standardów bezpieczeństwa.
W 2008 roku należący do tego towarzystwa pasażerski odrzutowiec DC-9 runął na przedmieścia Gomy we wschodniej części Konga, zabijając 44 ludzi.
Według strony internetowej Hewa Bora, linie te dysponują dwoma Boeingami 727. Utrzymują one komunikację wyłącznie wewnątrz Konga.
Boeing 727, w swoim czasie jeden z najpopularniejszych odrzutowych samolotów pasażerskich bliskiego zasięgu, produkowany był w latach 1963-84.