Bobry niszczą wały przeciwpowodziowe
Bobry na Podkarpaciu niszczą wały przeciwpowodziowe. Naprawa takiego wału uszkodzonego przez jedną "bobrzą norę" kosztuje kilkadziesiąt tysięcy złotych
28.08.2004 14:20
W ciągu roku jest co najmniej kilkanaście takich szkód - informuje Podkarpacki Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych. Najwięcej w gminach Borowa i Czermin oraz Radomyślu nad Sanem. Podkarpackie bobry niszczą także urządzenia melioracyjne i tamują przepływ wody na rzekach. Problemu nie rozwiążą przesiedlenia bobrów - przede wszystkim dlatego, że nie ma w Polsce miejsc gdzie zwierzęta byłyby chętnie przyjęte. Ponadto przenoszenie tamy w inne miejsce nie skutkuje - bobry to bardzo inteligentne zwierzęta i nie dają się łatwo przechytrzyć.
Populacja bobrów powiększyła się na tyle, że rozważane są starania się o odstrzał zwierząt. Taką decyzję może wydać minister ochrony środowiska na wniosek wojewody. Trwają rozmowy na na ten temat.