Błochowiak: nie ma dowodów na istnienie GTW
Nie ma dowodów na istnienie grupy trzymającej
władzę - powiedziała Anita Błochowiak (SLD), komentując raport
członka sejmowej komisji śledczej badającej sprawę Rywina, Jana
Rokity (PO), opublikowany przez "Rzeczpospolitą".
Gazeta zamieściła obszerny raport Rokity o aferze Rywina, w którym poseł PO stawia tezę, że SLD zawarł z Agorą poufne porozumienie o korupcyjnym charakterze. Celem porozumienia miał być korzystny dla wydawnictwa układ sił na rynku medialnym. Poseł PO jest też przekonany, że Rywina do Agory wysłały osoby blisko związane z SLD, mające wpływ na kształt ustawy o rtv.
Zdaniem Błochowiak grupa trzymająca władzę to "tylko teza, a nie dowody". "Nie ma dowodów, nie ma grupy trzymającej władzę" - oświadczyła Błochowiak w radiu RMF FM. "Ja mam pewność, że był Lew Rywin. Nie mogę mieć pewności, że za Rywinem stała jakaś konkretna osoba" - podkreśliła.
Posłanka zastrzegła, że jeżeli w wyniku wszystkich przesłuchań i analizy zebranych dowodów udałoby się wskazać grupę trzymającą władzę, to podpisałaby się pod tezą o jej istnieniu.