Bliźniacy z Zakopanego przyznali się do zabójstwa siostry
Dwaj 21-letni bracia bliźniacy z
Zakopanego przyznali się do zabójstwa siostry. Na razie nie
wiadomo, co było motywem zbrodni.
17.12.2003 16:20
Funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali nad ranem dwóch braci poszukiwanej od lipca siostry - poinformował rzecznik prasowy Karpackiego Oddziału Straży Granicznej kpt. Marek Jarosiński.
Funkcjonariusze SG w Witowie Dolnym zauważyli samochód i ślady stóp prowadzące do lasu. Niebawem natknęli się na dwóch mężczyzn. Zatrzymani do kontroli młodzi ludzie początkowo twierdzili, że wolno im chodzić po lesie w nocy. Usiłowali jednak "dogadać się" z funkcjonariuszami i ukryć przewożone w samochodzie przedmioty. Były to nóż i motyka, wcześniej ukryte w torbie, której nie chciał pokazać jeden z mężczyzn. "W torbie znaleziono także torby foliowe z resztkami przypominającymi skórę" - powiedział kpt. Jarosiński.
Jak ustalono, obaj mężczyźni byli podejrzanymi w śledztwie prowadzonym przez zakopiańską policję w sprawie zaginięcia ich siostry. Młoda kobieta zaginęła na początku lipca. Od końca lipca była poszukiwana przez policję.
Przybyła na miejsce ekipa wydziału dochodzeniowo-śledczego policji znalazła zwłoki zaginionej siostry zatrzymanych. W trakcie przesłuchania na policji bracia przyznali się do zabójstwa.
Prokuratura Rejonowa w Zakopanem wszczęła po południu śledztwo w sprawie zabójstwa dziewczyny. Przystąpiła do przesłuchiwania jednego z braci. "Podejrzany przyznał się do zabójstwa" - powiedział zastępca prokuratora rejonowego w Zakopanem Stanisław Staszel.