Trwa ładowanie...
23-02-2013 19:11

Bliski Wschód stracił "Morze Martwe" wody!

Gospodarka rabunkowa to pojęcie, które całe szczęście używane jest na świecie coraz rzadziej. Wzrasta świadomość ludzi, że dobra naturalne nie są wieczne, jeżeli będziemy z nich nieodpowiednio korzystać. Niestety jednak są miejsca na świecie, gdzie ciągle odpowiednie postępowanie ekologiczne stanowi problem. Dodatkowym problemem była straszliwa susza z 2007 roku. Fakty są jednak jasne - w Turcji, Syrii, Iranie i Iraku w ciągu ostatnich siedmiu lat ubyło dokładnie 144 kilometry sześcienne wody.

Bliski Wschód stracił "Morze Martwe" wody!Źródło: Thinkstock
d1vsun4
d1vsun4

Do takich miejsc z pewnością zaliczyć należałoby w ostatnich latach Bliski Wschód. W krajach tego regionu pobierano wodę z gruntu bez żadnego sensu i planu. Tak nie rabowano żadnego surowca naturalnego od wieków. Niestety, konsekwencje takiego działania mogą być niebawem bardzo poważne.

O tym, że na pustyni istnieje problem z wodą wiedzą nawet małe dzieci. Niestety, nie oznacza to, że wodę należy bezmyślnie pobierać skąd tylko się da. Arabowie o tym zapomnieli budując wspaniałe miasta. Niestety, wydobywanie wód gruntowych bez opamiętania doprowadziło do sytuacji, w której w ciągu ostatnich siedmiu lat wykradziono z gruntu wodę o pojemności Morza Martwego.

Do takich właśnie wniosków doszli naukowcy z NASA, publikując je w periodyku Amerykańskiej Unii Geofizycznej. Pomiarów dokonano za pomocą satelity "GRACE". Nie tylko ludzie przyczynili się jednak do takiej sytuacji. Dodatkowym problemem była straszliwa susza z 2007 roku. Fakty są jednak jasne - w Turcji, Syrii, Iranie i Iraku w ciągu ostatnich siedmiu lat ubyło dokładnie 144 kilometry sześcienne wody.

Wpływ suszy na utratę wód gruntowych w tym regionie to jednak zaledwie 20 proc. Trzykrotnie więcej zabrali ludzie poprzez pompowanie ich na zewnątrz do celów bieżących. Obecnie te kraje będą musiały korzystać z wody znacznie bardziej umiejętnie, jeżeli będą kontynuować taką politykę pobierania jej z gruntu, skończy się to dramatem.

W zgrabnych słowach ujmuje to Matt Rodell, jeden z naukowców dokonujących pomiarów. - Z wodą jest jak konto oszczędnościowe. Można go używać kiedy naprawdę trzeba, jeżeli jednak się go nadużywa, w końcu się skończy - twierdzi naukowiec. Czy te kraje zmienią jednak swoją politykę?

Zobacz więcej w serwisie pogoda.

d1vsun4
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1vsun4
Więcej tematów