ŚwiatBliski Wschód stracił "Morze Martwe" wody!

Bliski Wschód stracił "Morze Martwe" wody!

Gospodarka rabunkowa to pojęcie, które całe szczęście używane jest na świecie coraz rzadziej. Wzrasta świadomość ludzi, że dobra naturalne nie są wieczne, jeżeli będziemy z nich nieodpowiednio korzystać. Niestety jednak są miejsca na świecie, gdzie ciągle odpowiednie postępowanie ekologiczne stanowi problem. Dodatkowym problemem była straszliwa susza z 2007 roku. Fakty są jednak jasne - w Turcji, Syrii, Iranie i Iraku w ciągu ostatnich siedmiu lat ubyło dokładnie 144 kilometry sześcienne wody.

Bliski Wschód stracił "Morze Martwe" wody!
Źródło zdjęć: © Thinkstock

Do takich miejsc z pewnością zaliczyć należałoby w ostatnich latach Bliski Wschód. W krajach tego regionu pobierano wodę z gruntu bez żadnego sensu i planu. Tak nie rabowano żadnego surowca naturalnego od wieków. Niestety, konsekwencje takiego działania mogą być niebawem bardzo poważne.

O tym, że na pustyni istnieje problem z wodą wiedzą nawet małe dzieci. Niestety, nie oznacza to, że wodę należy bezmyślnie pobierać skąd tylko się da. Arabowie o tym zapomnieli budując wspaniałe miasta. Niestety, wydobywanie wód gruntowych bez opamiętania doprowadziło do sytuacji, w której w ciągu ostatnich siedmiu lat wykradziono z gruntu wodę o pojemności Morza Martwego.

Do takich właśnie wniosków doszli naukowcy z NASA, publikując je w periodyku Amerykańskiej Unii Geofizycznej. Pomiarów dokonano za pomocą satelity "GRACE". Nie tylko ludzie przyczynili się jednak do takiej sytuacji. Dodatkowym problemem była straszliwa susza z 2007 roku. Fakty są jednak jasne - w Turcji, Syrii, Iranie i Iraku w ciągu ostatnich siedmiu lat ubyło dokładnie 144 kilometry sześcienne wody.

Wpływ suszy na utratę wód gruntowych w tym regionie to jednak zaledwie 20 proc. Trzykrotnie więcej zabrali ludzie poprzez pompowanie ich na zewnątrz do celów bieżących. Obecnie te kraje będą musiały korzystać z wody znacznie bardziej umiejętnie, jeżeli będą kontynuować taką politykę pobierania jej z gruntu, skończy się to dramatem.

W zgrabnych słowach ujmuje to Matt Rodell, jeden z naukowców dokonujących pomiarów. - Z wodą jest jak konto oszczędnościowe. Można go używać kiedy naprawdę trzeba, jeżeli jednak się go nadużywa, w końcu się skończy - twierdzi naukowiec. Czy te kraje zmienią jednak swoją politykę?

Zobacz więcej w serwisie pogoda. href="http://wp.pl/">

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)