Błędy w nadzorze nad nauczycielami w szkole w Szczodrem
Były błędy w nadzorze nad nauczycielami w podstawówce w Szczodrem na Dolnym Śląsku - informuje Radio ZET.
Po ujawnieniu nagrania z lekcji, w czasie której nauczycielka zaklejała dzieciom usta, w placówce wszczęto kontrolę kuratorium. Nauczycielka została zawieszona w obowiązkach. Jeśli zarzuty się potwierdzą, grozi jej kara od nagany do wydalenia z zawodu.
Już wiadomo, że dyrektorka placówki nie wywiązywała się ze wszystkich swoich obowiązków. Wstępne wyniki kontroli pokazują m.in., że zajęcia prowadzone przez nauczycielkę, która miała znęcać się nad dziećmi, nie były obserwowane przez opiekuna stażu.
Śledztwo ws. znęcania się na dziećmi w szkole podstawowej w Szczodrem prowadzi prokuratura we Wrocławiu. - Po przesłuchaniu kilkunastu osób m.in. rodziców i nauczycieli pojawiły się nowe okoliczności. Poza zaklejaniem ust taśmą i zastraszaniem uczniów nauczycielka miała również np. nie pozwalać dzieciom na wyjścia do toalety i niektóre z nich moczyły bieliznę. Zimą otwierała szeroko okno i nie pozwalała dzieciom na włożenie kurtek, podczas gdy sama zakładała okrycie - mówiła rzeczniczka prokuratury Małgorzata Klaus.
Prokurator podkreśliła, że na razie śledztwo toczy się w sprawie o naruszenie art. 207 Kodeksu karnego, a nie przeciw konkretnej osobie. - Dopiero po przesłuchaniu kolejnych osób prokurator zdecyduje, w jakim charakterze przesłucha nauczycielkę i czy np. rozszerzy postępowanie o kolejne osoby - zaznaczyła Klaus.
Dodała, że za przestępstwo z art. 207 kk grozi kara od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia.
Źródło: Radio ZET, PAP