Błaszczak komentuje ustawę degradacyjną. "Nie będzie propozycji MON"
- Sprawa została już zamknięta decyzją prezydenta - mówi Mariusz Błaszczak komentując dalsze losy ustawy degradacyjnej. Nie chciał też wypowiadać się na temat innej decyzji Andrzeja Dudy odnośnie wprowadzenie nowego tytułu.
Ustawa degradacyjna została zawetowana przez prezydenta Andrzeja Dudę pod koniec marca. Głowa państwa przedstawiła nową propozycję wyjścia z sytuacji. Pomysł zakłada wprowadzenie terminu "generał Ludowego Wojska Polskiego". - Rozmawiałem z ministrem Solochem o takim pomyśle, ale oficjalnie nie zostałem o nim poinformowany - mówił Mariusz Błaszczak na antenie Polskiego Radia.
- W moim przekonaniu sprawa została już zamknięta decyzją Andrzeja Dudy. Z całą pewnością MON nie będzie wychodziło z nowym projektem. Prezydent posiada konstytucyjne uprawnienia związane z inicjatywą ustawodawczą - dodał szef Ministerstwa Obrony Narodowej.
Zobacz także: Jakub Stefaniak: Mamy coraz więcej przesłanek, że będzie powtórka z 1989 roku
Szef resortu tłumaczył też założenia jakie przyświecały ministerstwu w momencie składania projektu. - Koncentrowaliśmy się na generałach i dowódcach, którzy naszym zdaniem sprzeniewierzyli się polskiej racji stanu. Chodzi o tych, którzy występowali w imieniu Moskwy, a nie Polski. Chodzi też o symbole oraz przyszłość kraju i młodych pokoleń - wyjaśnił Błaszczak.
Źródło Polskie Radio
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
