Blair zaszalał sobie na Karaibach
Brytyjskie media piszą w niedzielę o kosztach niedawnych luksusowych wakacji premiera Tony'ego Blaira na Karaibach.
05.09.2005 | aktual.: 05.09.2005 08:24
Zdaniem "Mail on Sunday", na pięciodniowy rejs rodzina Blairów i osoby towarzyszące wybrały się trzema jachtami. Gazeta stawia zatem pytanie, kto za to zapłacił: sam premier Wielkiej Brytanii, podatnik czy ktoś inny.
Ogółem wakacje Blaira miały kosztować prawie 29,5 tys. funtów (ponad 43 tys. euro). Wynajem jachtów to wydatek ponad 1,6 tys. funtów dziennie. Dwa z nich były wykorzystywane tylko przez ochronę Blaira - donosi "Mail on Sunday".
Jeden z konserwatywnych polityków Chris Grayling powiedział w niedzielę, że będzie się domagał ujawnienia szczegółów kosztów wakacji premiera. Powołał się przy tym na ustawę o swobodzie dostępu do informacji. Premier potrzebuje odpowiedniej ochrony. Ale nikt mnie nie przekona, że wynajmowanie luksusowych jachtów dla funkcjonariuszy, którzy podróżują z premierem w czasie, gdy ten wyruszył w luksusowy rejs to najlepszy sposób wykorzystania pieniędzy podatnika - powiedział.