Blair zarządził intensywny pościg za terrorystami
Brytyjski premier Tony Blair
zapowiedział w Londynie intensywny pościg policyjny za
sprawcami zamachów w stolicy w celu postawienia ich przed obliczem
sprawiedliwości.
Przemawiając za pośrednictwem telewizji ze swej oficjalnej londyńskiej rezydencji na Downing Street, Blair obiecał: sukces nie zostanie po stronie terrorystów.
Oddając hołd "stoicyzmowi" i dzielności londyńczyków, szef rządu brytyjskiego powiedział: To jest bardzo smutny dzień dla Brytyjczyków. Podkreślił, że jego rodacy nie dadzą się zastraszyć.
Odpowiedzialni za zamachy terrorystyczne "działają w imieniu islamu", ale większość muzułmanów "potępia ten akt terroryzmu" - oświadczył premier Wielkiej Brytanii. Blair złożył kondolencje rodzinom ofiar i podziękował służbom ratowniczym za ofiarność.
Brytyjski premier opuścił po zamachach szczyt G-8 w Gleneageles w Szkocji i przyleciał śmigłowcem do Londynu, aby zająć się koordynacją działań kryzysowych.
Wieczorem Blair ma powrócić do Szkocji na obrady szczytu.