PolskaBiura podróży wycofują wyjazdy na Sri Lankę i do Tajlandii

Biura podróży wycofują wyjazdy na Sri Lankę i do Tajlandii

Niektóre biura podróży, które proponowały wypoczynek na Sri Lance lub Tajlandii, wycofują swoje oferty. Klientom, którzy już zapłacili za wycieczki oferują wyjazdy w innych terminach lub w inne miejsce.

27.12.2004 | aktual.: 27.12.2004 14:19

Internetowe biuro podróży Extravel, które współpracuje z największymi operatorami turystycznymi informuje, że oferty wypoczynku na Sri Lance i Tajlandii z powodu trzęsienia ziemi i tsunami są wycofane.

Osoby, które już zapłaciły za wyjazd, mogę zamienić go na inną ofertę. Inne internetowe biuro Travelplanet informuje, że na razie nie ma informacji od organizatorów wyjazdów w tamte regiony. Być może oferty zostaną wycofane, klientom może też zostać zaproponowany odpoczynek w bezpiecznym miejscu Tajlandii.

Wyloty na Sri Lankę i Tajlandię wstrzymało biuro TUI. Ecco Holiday oferty nadal ma, ale jak poinformowano w jednym z oddziałów, zainteresowanie nimi "jest obecnie zerowe". Są także biura, które w ostatnim czasie wysłały klientów na Sri Lankę lub do Tajlandii i obecnie albo ich szukają, albo starają się zapewnić im bezpieczny pobyt.

16 osób poleciało kilka dni temu na Sri Lankę z Polskim Konsorcjum Biur Podróży. Jak poinformowano w łódzkim oddziale biura, jest z nimi kontakt.

Na razie się nie zastanawiamy, nad tym, co zrobić z ofertami na przyszły rok. Martwimy się o klientów, którzy są tam na miejscu - powiedział dyrektor ds. marketingu i sprzedaży biura Itaka Piotr Henicz. Dodał, że biuro kontaktuje się z MSZ, tajskimi hotelarzami i szuka czterech osób. Wyjaśnił, że jego klientów nie ma na oficjalnych listach zaginionych lub poszkodowanych.

Cztery osoby poleciały w ostatnim czasie na Sri Lankę z Orbis Travel. Jak dowiedziała się Polska Agencja Prasowa, nie ucierpieli; postanowili zostać do końca wyjazdu. Orbis wycofał ze swojej oferty najbliższe loty w dotknięte kataklizmem regiony. Klienci mogą otrzymać zwrot kosztów lub zamienić wycieczkę na inną.

Liczba ofiar śmiertelnych niedzielnego trzęsienia ziemi i wysokiej fali morskiej tsunami w krajach Azji Południowej i Południowo-Wschodniej sięga już 22,8 tysięcy ludzi - wynika z bilansów przekazywanych przez agencje.

Najwięcej ofiar śmiertelnych odnotowano w Sri Lance, Indonezji i Indiach. Tysiące ludzi nadal uważa się za zaginionych. Wśród ofiar, których liczba zmienia się z godziny na godzinę, jest także wielu zagranicznych turystów. W Sri Lance w sumie zginęło, według dotychczasowych szacunków, 11.529 osób, w tym co najmniej 70 zagranicznych turystów. Na indyjskich wyspach Andamanach i Nikobarach liczba ofiar tsunami przekroczyła 3 tys. osób - drugie tyle uważa się za zaginione.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)