PolskaBiskupi wzywają wierzących do obrony nienarodzonych i przemiany życia

Biskupi wzywają wierzących do obrony nienarodzonych i przemiany życia

O "aborcyjnej" prowokacji Katarzyny Bratkowskiej, rządzących podobnych do Heroda i o prawie lekarzy do klauzuli sumienia mówili w świątecznych kazaniach polscy biskupi - czytamy w "Rzeczpospolitej". - Mimo wszystko świeccy się budzą dzisiaj, hołd im trzeba oddać i nie wolno ich zostawić samym sobie - podkreślał abp Józef Michalik.

Biskupi wzywają wierzących do obrony nienarodzonych i przemiany życia
Źródło zdjęć: © WP.PL | Wojciech Nieśpiałowski

27.12.2013 | aktual.: 27.12.2013 10:34

Większość duchownych przypominała znaczenie przyjścia na świat Chrystusa oraz wskazywała go jako przykład do naśladowania. Wiernych wzywano również do przemiany swojego życia. Jednocześnie duchowni odnieśli się do wybranych problemów, z którymi zmagają się Polacy.

Biskup elbląski Jan Styrna w liście pasterskim - na wczorajsze święto św. Szczepana - napisał, że współcześnie wierzącym potrzeba mocy i odwagi, szczególnie gdy zagrożone są prawa dzieci poczętych i instytucja małżeństwa. Z kolei niektórzy rządzący, podkreślał duchowny, stają się podobni do króla Heroda.

Józef Michalik: coraz więcej Polaków wspiera naukę Kościoła

- Dzisiaj żyjemy w czasach, że próbują nam wmówić, że małżeństwo między mężczyzną i kobietą jest przestarzałe, że wierność bożym przykazaniom, że świętowanie Dnia Pańskiego jest przestarzałe - mówił abp Józef Michalik, przewodniczący episkopatu.

Podkreślał jednocześnie, że coraz więcej osób w Polsce wspiera głos biskupów, którzy m.in. bronią życia nienarodzonych. - Jak biskup mówi, to można go zakrzyczeć, opluć, powiedzieć, że on już taki jest, a Kościół musi tak mówić. Ale świeccy się budzą dzisiaj, hołd im trzeba oddać i nie wolno ich zostawić samym sobie, trzeba im pomagać - apelował.

Zarodek nie jest "emocjonalną metaforą", to życie

- Jak to bywa w zwyczaju feministek, tłumaczy, iż jej zdaniem zarodek to wyłącznie "emocjonalna metafora". Ciąża to duży koszt dla organizmu, proces, który może przekraczać czyjeś możliwości poświęcenia - mówił abp Stanisław Gądecki, metropolita poznański i wiceprzewodniczący episkopatu Polski, podczas pasterkowego kazania odnosząc się do zapowiedzi Katarzyny Bratkowskiej. Feministka mówiła, że w Wigilię dokona aborcji.

Zdaniem abp "polskiej działaczce feministycznej, która - wykorzystując z premedytacją wymowę wigilii Bożego Narodzenia - bawi się, prawdziwą lub fikcyjną zapowiedzią aborcji własnego dziecka", zabrakło szacunku wobec ludzkiego życia.

Duchowny odniósł się również do stanowiska Komitetu Bioetyki przy prezydium PAN, w którym to sugeruje konieczność zawężenia możliwości odwołania się pracowników służby zdrowia do klauzuli sumienia. - Każdy lekarz winien mieć prawo do odmówienia wykonania czynu, który jest skierowany przeciwko życiu, a więc aborcji (...) jak i podejmowania aktów skierowanych przeciwko normalnie funkcjonującemu organizmowi człowieka - podkreślał arcybiskup.

Z kolei kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski, prosił o wzajemną solidarność i podkreślał, że to szczególnie ważne gdy dysproporcje w Polsce wzrastają.

Źródło: Rzeczpospolita

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)