Biskup kielecki: przeszczepianie organów jest zgodne z nauką Kościoła

Należy zaszczepić w sercach ludzi szczere i głębokie przekonanie, że świat potrzebuje braterskiej miłości, której wyrazem może być decyzja o darowaniu narządów - przypomniał biskup kielecki słowa papieża Jana Pawła II, wygłoszone do uczestników kongresu transplantologicznego.

Według biskupa darowanie narządu jest dla wielu jedyną szansą na dalsze życie; na powrót do pracy, obcowanie z rodziną, opiekę nad ukochanym dzieckiem. Każde przeszczepienie narządu to bezinteresowny dar z siebie, wyraz ofiarnej miłości bliźniego, która przychodzi z pomocą osobie znajdującej się w skrajnej potrzebie. Może też stanowić znak nadziei dla tych, którzy ją stracili - napisał biskup kielecki do diecezjan.

Zastrzegł jednak, że darowanie narządów lub tkanek drugiemu człowiekowi jest dobrowolną decyzją, a nie obowiązkiem.

Zgodnie z wypracowanymi przez Kościół zasadami, pobranie narządów od osób żyjących może dotyczyć wyłącznie organów podwójnych (np. jednej z dwóch nerek) lub tych, które mają zdolność regeneracji, czyli m.in. szpiku kostnego, krwi, wątroby. Pobranie narządu nie może być przeprowadzone za cenę trwałego kalectwa lub śmierci dawcy - zaznaczył biskup.

Dodał, że pobranie organów od osoby zmarłej jest moralnie dopuszczalne tylko przy wcześniejszej wyraźnej i świadomej zgodzie dawcy. Gdy nie ma odpowiedniej deklaracji dawcy, musi być zgoda bliskich zmarłego. Musi być bowiem uszanowana godność zmarłego i uczucia jego bliskich, którzy mają do tego prawo - wyjaśnił ordynariusz kielecki.

Jestem świadomy, jak trudna, złożona i niecodzienna jest to decyzja. Zachęcam wszystkich do rozważenia w swoim sumieniu możliwości heroicznego aktu miłości bliźniego, który może uratować życie i zdrowie bliźniego - zwrócił się do diecezjan bp Ryczan.

Świętokrzyskie jest na ostatnim miejscu w Polsce pod względem liczby pobrań organów do przeszczepienia.