Birmańska opozycjonistka z powrotem w domu
Przywódczyni birmańskiej opozycji Aung San
Suu Kyi, od 30 maja przetrzymywana przez wojskowe władze kraju w
areszcie, a potem hospitalizowana, została przewieziona ze
szpitala do domu - podano w Rangunie.
26.09.2003 18:50
Oficjalny komunikat głosi, że ma tam wypoczywać, a władze zapewniają jej stałą opiekę medyczną.
Panią Suu Kyi - laureatkę Pokojowej Nagrody Nobla z 1991 r. - przewieziono do domu dyskretnie, pod osłoną nocy. Tydzień temu została poddana poważnej operacji na oddziale ginekologii w prywatnej klinice w Rangunie, silnie strzeżonej przez oddział wojska. Nie ujawniono szczegółów na temat jej stanu zdrowia, ograniczając się jedynie do komunikatu, że zabieg się powiódł.
Aung San Suu Kyi - córka generała Aung Sana, twórcy niepodległej Birmy - od 1988 roku jest przywódczynią opozycyjnej Narodowej Ligi na rzecz Demokracji, która w 1990 r. wygrała wybory w Birmie (przemianowanej przez juntę na Myanmar). Mimo wyborczego zwycięstwa Ligi, reżim wojskowy w kraju skutecznie uniemożliwił opozycji przejęcie władzy; sama Suu Kyi w latach 1990-1995 pozostawała w areszcie domowym.
Ponownie zatrzymano ją - oficjalnie ze względu na jej własne bezpieczeństwo - w maju tego roku, po serii niepokojów ulicznych w czasie wizyt noblistki poza Rangunem. Po zatrzymaniu, Aung San Suu Kyi uniemożliwiono jakiekolwiek kontakty ze światem zewnętrznym, co wywołało gwałtowne protesty na świecie.