Bin Ladena nie damy, na Ameryce się zemścimy
Przedstawiciel afgańskich talibów w Islamabadzie wykluczył możliwość wydania Osamy bin Ladena. Zapowiedział też odwet na Amerykanach za śmierć Afgańczyków.
24.10.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ambasador talibów w Pakistanie, mułła Abdul Salam Zajef w rozmowie z korespondentką agencji Reuters oświadczył, że talibowie nawet za cenę życia ostatniego Afgańczyka nie wydadzą Osamy bin Ladena.
Dodał, że Afganistan gotów jest zaatakować Stany Zjednoczone, gdyby miałby odpowiednie środki. _ Gdybyśmy mogli zaatakować Amerykę, uczynilibyśmy to (...). Gdybyśmy mogli zabijać Amerykanów, tak byśmy zrobili (...). Nie ma co do tego wątpliwości, żadnych wątpliwości, ponieważ oni nas zabijają. Musimy ich zabijać, musimy zachęcać ludzi, by zabijali amerykańskich żołnierzy_ - mówił ambasador.
Jednocześnie Zajef nie wykluczył negocjacji w celu rozwiązania obecnego kryzysu. Zastrzegł jednak, że Afgańczycy będą walczyć do ostatniej kropli krwi w obronie swego honoru. Zapowiedział też długą wojnę, która poważnie dotknie wszystkie zaangażowane strony. (reb)