Bin Laden żyje i planuje nowe ataki
Zarówno przywódca al-Qaedy Osama bin Laden
jak i jego zastępca żyją i planują nowe akcje terrorystyczne
przeciwko USA - twierdzi katarska stacja telewizyjna Al-Dżazira.
Al-Dżazira nadała w sobotę wieczorem wypowiedź rzecznika al- Qaedy, Sulejmana Abu Ghaitha. Katarska stacja odmówiła komentarzy na temat w jaki sposób otrzymała nagranie ani też czy była w stanie ustalić jego autentyczność.
Rzecznik al-Qaedy, zapowiadając nowe akcje przeciwko amerykańskim celom, potwierdza m.in. iż to właśnie organizacja Osamy bin Ladena była również odpowiedzialna za kwietniowy atak na synagogę w Tunezji. Zginęło wówczas 15 osób, w tym - 10 Niemców.
W nagraniu zapowiedziano m.in. rychłe orędzie Osamy bin Ladena, adresowane do "muzułmanów świata".
Abu Ghaith twierdzi także, że wszelkie informacje na temat choroby bin Ladena czy poważnych ran, jakich miał doznać w czasie walk w Tora Bora w Afganistanie, są pozbawione podstaw. Przywódca Al-Kaidy - mówi jego rzecznik - planuje dalsze akcje antyamerykańskie, jednakże dokona ich w odpowiednim miejscu i czasie.
Abu Gaith zaprzeczył także informacjom o śmierci w Tora Bora doradcy bin Ladena - Ajmana al-Zawahriego.
Mogę jedynie ujawnić, że 98% kierownictwa al-Qaedy jest bezpieczne i nadal perfekcyjnie kieruje naszymi sprawami - powiedział rzecznik organizacji. Jego zdaniem bezpieczny jest też przywódca afgańskich talibów, mułła Omar.
Zdaniem rzecznika, al-Qaeda nadal dysponuje znacznymi funduszami. Amerykańska kampania nie naruszyła naszej sieci wojskowej, ekonomicznej i medialnej - oświadczył Abu Ghaith.
Al-Kaida typuje i obserwuje nowe cele w USA - inne od dotychczas monitorowanych , na które uderzy w nie tak odległym czasie - ostrzegł rzecznik Osamy bin Ladena. (and)