ŚwiatBijatyka z policją na ulicach Aten

Bijatyka z policją na ulicach Aten

Grecka policja użyła gazu łzawiącego wobec demonstrantów, którzy w trakcie rocznicowego marszu protestacyjnego w Atenach rzucali kamieniami - poinformowały władze policyjne Aten. Według nich, czterej policjanci i dwaj demonstranci zostali ranni; 80 osób aresztowano.

Bijatyka z policją na ulicach Aten
Źródło zdjęć: © AFP

06.12.2009 | aktual.: 06.12.2009 17:18

Marsz z udziałem ponad trzech tysięcy osób - przeważnie studentów, anarchistów i aktywistów lewicy - odbył się w pierwszą rocznicę śmierci 15-letniego Aleksandrosa Grigoropulosa, zastrzelonego 6 grudnia 2008 roku przez policję w trakcie tłumienia zamieszek. Incydent ten wywołał rozruchy na skalę, jakiej Grecja nie doświadczyła od dziesięcioleci.

Socjalistyczny rząd Grecji skierował do śródmieścia Aten ponad 6 tysięcy funkcjonariuszy oddziałów interwencyjnych policji. - Użyliśmy gazu łzawiącego na kilku odcinkach, gdzie młodociani demolowali sklepy i podpalali kosze ze śmieciami - powiedział przedstawiciel władz policyjnych, który zastrzegł sobie anonimowość.

Niektórzy z uczestników marszu skandowali "Policjanci, świnie, mordercy". Według policji, do Aten przyjechało około 150 anarchistów z Włoch, Francji i innych państw europejskich. W sobotę w stolicy Grecji aresztowano 75 młodych ludzi za noszenie drewnianych pałek lub rzucanie kamieniami w policjantów. Wśród zatrzymanych było pięciu Włochów i jeden Hiszpan.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)