Bielscy śledczy chcą przedłużenia śledztwa ws. zabójstwa Szymka z Będzina
Bielska prokuratura okręgowa wystąpi o przedłużenie do 23 lipca śledztwa dotyczącego zabójstwa 1,5-rocznego Szymka z Będzina oraz aresztu dla rodziców dziecka - podała prokuratura.
04.06.2013 | aktual.: 04.06.2013 19:52
Śledczy wyjaśnili, że decyzja ma związek ze złożeniem przez obrońców rodziców wniosków o uzupełnienie śledztwa. Chodzi o przesłuchanie świadków i przeprowadzenie konfrontacji.
Prokuratura poinformowała, że wnioski zostaną skierowane 5 czerwca. Decyzję w sprawie ewentualnego przedłużenia śledztwa podejmie Prokuratura Apelacyjna w Katowicach. Wniosek o pozostawienie podejrzanych w areszcie rozpatrzy katowicki sąd okręgowy.
Zwłoki dziecka znaleziono w marcu 2010 roku w stawie na obrzeżach Cieszyna. Ciało leżało tam kilka dni. Przyczyną śmierci był uraz jamy brzusznej. Chłopiec został pochowany w Cieszynie.
Pod koniec kwietnia ub. roku bielska prokuratura okręgowa umorzyła śledztwo w sprawie śmierci dziecka, gdyż nie wykryto sprawców. Półtora miesiąca później anonimowa osoba z Będzina poinformowała, że od dawna nie widziała Szymka, jednego z dzieci sąsiadów. Sprawą zajęła się policja. Kilka dni później zatrzymano matkę chłopca 40-letnią Beatę Ch., a także jej konkubenta - ojca dziecka - 41-letniego Jarosława R.
Na kobiecie ciąży zarzut zabójstwa. Ojciec jest podejrzany o nieudzielenie pomocy Szymkowi, gdy znajdował się w położeniu zagrażającym życiu, w połączeniu z nieumyślnym doprowadzeniem do jego śmierci. Zostali aresztowani 25 czerwca.
Kobiecie grozi kara do 25 lat więzienia lub dożywocie, mężczyźnie - do 5 lat więzienia.