Bielan: Tusk chce zrzucić na nas odpowiedzialność
Adam Bielan z Prawa i Sprawiedliwości zarzucił Donaldowi Tuskowi, że obciąża PiS całą odpowiedzialnością za brak koalicji z Platformą Obywatelską. Powtórzył w telewizji publicznej, że PiS jest gotowe do rozmów z Platformą bez żadnych warunków wstępnych.
Poseł Marcinkiewicz jest poważnym kandydatem na premiera, a jego wycofanie byłoby oszukaniem wyborców - powiedział rzecznik PiS Adam Bielan. Odniósł się w ten sposób do niedzielnego apelu szefa PO Donalda Tuska, który zwrócił się o wycofanie kandydatury Kazimierza Marcinkiewicza na stanowisko premiera.
Bielan przypomniał, że wycofanie kandydatury Marcinkiewicza - jak podkreślił - oficjalnie desygnowanego na stanowisko premiera przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, jest "niemożliwe z prawnego punktu widzenia".
Bielan dodał, że to nie PiS zerwało rozmowy koalicyjne z PO, więc "inicjatywa powinna należeć do Platformy Obywatelskiej". My takich warunków nie stawiamy i mam nadzieję, że PO również warunków wstępnych do takich rozmów nie postawi - dodał Bielan.
Adam Bielan wyraził nadzieję, że do pierwszych spotkań przedstawicieli PiS i PO dojdzie jeszcze w niedzielę. Dodał, że jeśli liderzy partii zaczną się spotykać, to jeszcze w poniedziałek mogłoby dojść do powstania rządu większościowego.
Donald Tusk oświadczył na konferencji prasowej w Sopocie, że Platforma Obywatelska jest gotowa powrócić do stołu rozmów ale pod warunkiem, że odpowiedzialność za tworzenie rządu przejmie Jarosław Kaczyński, a PiS pozbędzie się Andrzeja Leppera ze składu Prezydium Sejmu.