Biedroń rozczarowany. Chciał edukacji seksualnej w Słupsku, wbili mu nóż w plecy
"Edukacji seksualnej w słupskich szkołach też nie będzie" – napisał na Twitterze Robert Biedroń prezydent Słupska tuż po odrzuceniu jego projektu przez PiS i PO. Radni tych ugrupowań stanowczo sprzeciwili się proponowanym zmianom.
Biedroniowi chodzi o rozszerzenie obecnego programu nauczania o dodatkowe zajęcia dla młodzieży. Zależało mu też, by wiedzę na temat seksu przekazywali im fachowcy z organizacji pozarządowych. Nie udało się – radni Prawa i Sprawiedliwości powiedzieli "nie", wtórowali im koledzy z Platformy Obywatelskiej. Przypomnijmy, że Biedroń niedawno wsparł kampanię SedEx Anij Rubik.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Decyzja PO zaskoczyła prezydenta Słupska, chwilę po głosowaniu zapytał na Twitterze, "w jakim kierunku podąża" partia. Podobne odczucia wywołali posłowie Platformy podczas sejmowego głosowania ws. projektu ustawy aborcyjnej. Część z nich nie pojawiała się na sali, a trójka zagłosowała przeciw. Projekt Barbary Nowackiej nie trafi nawet do sejmowej komisji. Zakładał m.in. legalizację aborcji do 12 tygodnia ciąży.