"Po prostu głupi". Pierwszy wywiad Bidena po wygranej Trumpa
Joe Biden w wywiadzie dla BBC ostro skrytykował politykę Donalda Trumpa wobec Ukrainy, nazywając ją "nowoczesną polityką ustępstw". To pierwszy taki wywiad byłego prezydenta USA od momentu opuszczenia przez niego Białego Domu.
Co musisz wiedzieć?
- Joe Biden w wywiadzie dla BBC ostro skrytykował politykę Donalda Trumpa wobec Ukrainy, nazywając ją "nowoczesną polityką ustępstw".
- Według Bidena Trump uspokaja Putina, wywierając presję na Ukrainę.
- Biden wyraził obawę, że "Europa straci wiarę w pewność Ameryki i jej przywództwo".
Donald Trump niemal przy każdej możliwej okazji uderza w poprzednią administrację USA i Joe Bidena, twierdząc, że nie doszłoby do wojny, gdyby to on był wcześniej prezydentem Stanów Zjednoczonych.
Biden dotychczas nie komentował publicznie narracji Trumpa. Dopiero po kilku miesiącach od opuszczenia Białego Domu udzielił pierwszego wywiadu dla BBC, w którym w wyjątkowo krytycznym tonie wypowiedział się w kwestii polityki swojego następcy, szczególnie wobec walczącej Ukrainy.
Czytaj także: Donald Trump jasno o Rosji. "Było błędem"
Biden uderza w Trumpa. "Jest po prostu głupi"
- Każdy, kto wierzy, że (Putin - red.) przestanie, jeśli w ramach porozumienia pokojowego zostaną oddane terytoria, jest po prostu głupi - podkreślił Biden, odnosząc się do Trumpa. Naciski administracji Trumpa na Ukrainę, by oddała terytoria Rosji, były prezydent USA nazwał "nowoczesną polityką ustępstw". Wyraził też obawę, że "Europa straci wiarę w pewność Ameryki i jej przywództwo".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nocny atak na Rosję. Seria eksplozji pod Kurskiem
Biden nawiązał też do spotkania Wołodymyra Zełenskiego z Trumpem w Białym Domu 28 lutego. Rozmowa na temat perspektyw zakończenia wojny Rosji przeciw Ukrainie zakończyła się bezprecedensową kłótnią, w czasie której Trump i Vance oskarżali Zełenskiego o brak wdzięczności i szacunku dla USA. Zdaniem Bidena, było to "poniżej amerykańskich standardów".
W rozmowie z BBC Biden skrytykował wizję polityki zagranicznej Trumpa i zaznaczył, że dalsze zrywanie relacji przez USA może "zmienić współczesną historię świata". Wyraził też zaniepokojenie planami Trumpa dotyczącymi aneksji Grenlandii, Panamy czy Kanady.
- Co tu się, do cholery, dzieje? Jaki prezydent tak mówi? - komentuje Biden, zaznaczając, że Amerykanie tak nie działają: - Nam chodzi o wolność, demokrację i możliwości, a nie konfiskatę.
Biden wycofał się z kampanii wyborczej zaledwie cztery miesiące przed wyborami w USA. Zamiast niego, w wyścigu o prezydenturę z ramienia Demokratów wystartowała jego wiceprezydent Kamala Harris, która ostatecznie przegrała z Trumpem. Mimo to, według Bidena, decyzja o wycofaniu się była słuszna.
Źródło: BBC