Trwa ładowanie...

Biden i Poroszenko zaniepokojeni naruszaniem rozejmu

• Wiceprezydent USA Joe Biden i prezydent Ukrainy Petro Poroszenko wyrazili w rozmowie telefonicznej zaniepokojenie intensyfikacją walk na wschodzie Ukrainy - poinformował Biały Dom
• Stany Zjednoczone przekazały Rosji wiadomość, że świat ją obserwuje
• Joe Biden wezwał także Ukrainę, aby wykazała powściągliwość
• Ukraiński prezydent ogłosił, że nie wyklucza ogłoszenia stanu wojennego i mobilizacji
• Kreml chce wymusić ustępstwa na państwach zachodnich - uważa "Financial Times"
• Zdaniem brytyjskiego dziennika Putin może stawiać na doprowadzeniu do zerwania jedności państw europejskich

Biden i Poroszenko zaniepokojeni naruszaniem rozejmuŹródło: PAP/EPA
d403k5h
d403k5h

Obaj politycy "wyrazili zaniepokojenie zakresem naruszania rozejmu przez prorosyjskie siły separatystyczne, które często stosują ciężką broń, jest największy od 2015 roku" - sprecyzował Biały Dom.

Według wiceprezydenta Stany Zjednoczone "przekazały Rosji wiadomość, że świat ją obserwuje, a także zwróciły uwagę na konieczność uspokojenia sytuacji". Joe Biden wezwał także Ukrainę, aby wykazała powściągliwość - głosi komunikat. Obaj przywódcy "przypomnieli o konieczności politycznego i dyplomatycznego rozwiązania konfliktu poprzez wdrożenie przez wszystkie jego strony porozumień z Mińska" - dodano.

W czwartek ukraiński prezydent ogłosił, że nie wyklucza ogłoszenia stanu wojennego i mobilizacji w razie zaostrzenia się sytuacji na wschodzie kraju i na Krymie. Jednocześnie podkreślił, że wspólnie z partnerami międzynarodowymi Ukraina zdoła zmusić agresora do zajęcia miejsca przy stole rokowań oraz wypełniania zobowiązań przyjętych w ramach procesu mińskiego i przywrócić "format normandzki". Poroszenko wskazał na nasilenie ostrzału artyleryjskiego "w strefie antyterrorystycznej operacji na wschodzie Ukrainy" w nocy ze środy na czwartek.

"Financial Times" pisał w czwartek o eskalowaniu przez Rosję napięcia przy granicy z Ukrainą i wyraził opinię, iż decydując się tam na pokaz siły przed wrześniowym szczytem G20 Kreml chce wymusić ustępstwa na państwach zachodnich, począwszy od złagodzenia sankcji.

d403k5h

Brytyjski dziennik odnotował że Rosjanie rozmieścili tysiące żołnierzy w rejonie na północ od Briańska, na wschód od Rostowa nad Donem, na południu Krymu i na zachód od separatystycznego mołdawskiego Naddniestrza. Zdaniem gazety Putin może stawiać na to, że eskalując przemoc i prowokując gniewną reakcję Kijowa uda mu się doprowadzić do zerwania jedności państw europejskich i uzyskania korzystnej dla Moskwy reinterpretacji porozumień z Mińska.

d403k5h
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d403k5h
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj