Bianka Mikołajewska laureatką Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego
Bianka Mikołajewska odebrała w czwartek dziennikarską nagrodę im. Woyciechowskiego. Wręczono ją w czwartek podczas gali w warszawskiej Zachęcie, podczas której Radio Zet świętowało 25-lecie swego istnienia. Założycielem rozgłośni był Andrzej Woyciechowski.
Zwyciężczyni tegorocznej edycji nagrody Woyciechowskiego - dziennikarka Polityki Bianka Mikołajewska, otrzymała ją za cykl artykułów poświęconych nieprawidłowościom w funkcjonowaniu Społecznych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych, na łamach Gazety Wyborczej.
Jak powiedziała odbierając wyróżnienie z rąk prezesa Radia Zet Andrzeja Matuszyńskiego, "trudno o dziennikarkę bardziej przegranej sprawy niż ona".
- Trudno mówić o sukcesie, w sytuacji gdy po kilkunastu latach pisania o nieprawidłowościach w SKOK, o ich powiązaniach z politykami, po kilkudziesięciu procesach sądowych () w badaniach opinii publicznej Polacy nie są w stanie wskazać, kto jest winnym afery w SKOK. Jest w tym coś z klęski, że na bohatera moich artykułów głosuje kilkadziesiąt tysięcy ludzi i zostaje on przewodniczącym senackiej komisji - mówiła laureatka.
Pozostałymi finalistami nagrody Woyciechowskiego, byli: Justyna Kopińska, Tomasz Sekielski i Joanna Solska. Finałowa czwórka została wyłoniona spośród 17 nominowanych dziennikarzy.
Jak zaznaczył dyrektor informacji "Zetki" Daniel Adamski, w tym roku, wyjątkowo kapituła postanowiła nagrodzić nie trójkę, a czwórkę nominowanych.
- W tym roku obrady były wyjątkowe, ponieważ po raz pierwszy skład kapituły został poszerzony o dziennikarzy mediów elektronicznych - powiedział Adamski.
Oprócz nominowanych, na gali byli obecni m.in. były premier Jan Krzysztof Bielecki i były marszałek Senatu Bogdan Borusewicz, politycy i dziennikarze. Na uroczystości wystąpił również zespół "Lemon".
Nagroda Radia Zet im. Andrzeja Woyciechowskiego w czwartek została przyznana po raz jedenasty. Jest ona przyznawana autorowi materiału dziennikarskiego, który istotnie wpłynął na świadomość Polaków, nie boi się przełamywać stereotypów, schematów, lub za całokształt pracy dziennikarskiej. Nagroda jest przyznawana od 2005 r. Sponsorem tegorocznej nagrody w wysokości 50 tys. zł, był PZU.