"Biały kruk" odzyskany w ostatniej chwili
Policjanci z Zespołu do Walki z Przestępczością przeciwko Zabytkom Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi odzyskali unikatowy egzemplarz „Pana Tadeusza”.
Książka wydana w Paryżu została najprawdopodobniej skradziona z łódzkiej biblioteki w 1983 roku. W minionym tygodniu z łódzkimi policjantami skontaktował się dyrektor biblioteki i poinformował, że na jednym z portali aukcyjnych wystawiony jest do sprzedaży unikatowy egzemplarz epopei Adama Mickiewicza. Z opisu aukcji dyrektor przypuszczał, że może to być książka skradziona z łódzkiej biblioteki 27 lat temu.
W ciągu kilku dni ustalono, że tom wystawił internauta z Łodzi. We wtorek policjanci dotarli do sprzedawcy - okazał się nim 32-letni mieszkaniec dzielnicy Widzew w Łodzi. 32-latek potwierdził, że wystawił na aukcję „Pana Tadeusza” i stwierdził, że zrobił to na prośbę kolegi. Cenny egzemplarz zabezpieczono, a łodzianin został przewieziony do komisariatu.
Następnie policjanci dotarli do rzekomego właściciela książki. 32-letni mieszkaniec Łodzi potwierdził, że dał książkę swojemu znajomemu i prosił go o wystawienie na aukcji internetowej. „Pana Tadeusza” odziedziczył jako pamiątkę po babci i nie miał pojęcia, że książka pochodzi z kradzieży.
Książka została odzyskana praktycznie w ostatniej chwili, ponieważ - jak wynika z ustaleń policji - miał się po nią zgłosić kolekcjoner ze Śląska. Mieszkaniec Katowic był zainteresowany kupnem tego zabytkowego egzemplarza nawet za 10 tysięcy złotych.
Obaj mieszkańcy Łodzi zostali przesłuchani.