Biały Dom ujawnia nowe dane wywiadu dotyczące Iraku
Aby udowodnić, że prezydent USA
George W. Bush nie wprowadził w błąd Amerykanów podając powód
wojny z Irakiem, Biały Dom opublikował odtajnione dane
wywiadowcze, z których wynika, że były "przekonujące dowody", iż
Irak poszukuje uranu do broni atomowej.
19.07.2003 | aktual.: 19.07.2003 08:14
Po ponad tygodniu ataków ze strony Partii Demokratycznej, która zarzucała Bushowi, iż posłużył się błędnymi danymi wywiadu, aby uzasadnić wojnę, Biały Dom zdecydowanie broni Busha, w tym jego orędzia o stanie państwa ze stycznia tego go roku, w którym utrzymywał, że Irak zabiegał o uran z Afryki, aby zastosować go do broni atomowej.
Ujawniono fragmenty Narodowej Oceny Wywiadu z października 2002 roku, podsumowanie wyników pracy sześciu agencji wywiadowczych, aby wyjaśnić co wiedziano o programach Saddama Husajna w dziedzinie tworzenia broni nuklearnej, biologicznej i chemicznej.
Podsumowanie stwierdza, że "większość agencji uważa, iż osobiste zainteresowanie Saddama i agresywne próby Iraku" pozyskania materiałów do budowy broni nuklearnej_ "dostarczają przekonujących dowodów, iż Saddam ponawia działania w celu uzyskania wzbogaconego uranu dla irackiego programu tworzenia broni atomowej"_.
Jednak odtajnione dokumenty zawierają przypisy Biura Wywiadu i Studiów (INR) Departamentu Stanu w jakim stopniu sprawa uranu jest przekonująca.
Agencja ta pisze w aneksie, iż_ "twierdzenia o poszukiwaniu przez Irak uranu w Afryce są wysoce wątpliwe"_.
Bush nigdy nie widział tych przypisów, ale nie należało tego od niego oczekiwać, gdyż - jak powiedział wysoki rangą przedstawiciel administracji - projekty przemówień przygotowuje prezydentowi zespół, którego zadaniem jest sprawdzenie wszystkich zawartych w nim faktów.