ŚwiatBiałoruska milicja zatrzymała obrońców praw człowieka

Białoruska milicja zatrzymała obrońców praw człowieka

Białoruska milicja zatrzymała kilkoro działaczy ruchu obrony praw człowieka z Rosji i Ukrainy. Mieli oni przeprowadzić konferencję prasową na temat demonstracji opozycji w Mińsku po wyborach prezydenckich 19 grudnia zeszłego roku.

04.05.2011 | aktual.: 04.05.2011 22:34

Powiadomiła o tym grupa pod nazwą Międzynarodowa Misja Obserwacyjna Komitetu Kontroli Międzynarodowej nad Sytuacją Praw Człowieka na Białorusi.

Na pół godziny przed spotkaniem, które miało się odbyć wieczorem w biurze Centrum Praw Człowieka "Wiasna", na miejscu pojawili się funkcjonariusze milicji. Rozpoczęli sprawdzanie, czy w biurze nie ma materiałów wybuchowych. Jednego działacza z Ukrainy i pięcioro Rosjan na kilka godzin zawieźli na komisariat. Po kilku godzinach zwolnili troje Rosjan, nie wyjaśniając im przyczyn zatrzymania.

Było to kolejne zatrzymanie działaczy z Rosji. W marcu szefowi misji obserwacyjnej Andriejowi Jurowowi nakazano opuszczenie Białorusi w ciągu 24 godzin. W tym samym miesiącu zatrzymano i skazano na trzy dni aresztu Alaksandra Łaszmankina, dziennikarza zajmującego się problemami obrony praw człowieka.

Międzynarodową Misję Obserwacyjną utworzyło kilkanaście organizacji, m.in. z Rosji, Ukrainy i Litwy; w jej skład wchodzi również polska Helsińska Fundacja Praw Człowieka.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)