Białoruś szuka Dziadka Mroza na etat
Tuż za polską granicą w Kamieniukach na terenie Białorusi znajduje się rezydencja Dziadka Mroza. Miejsce ostatnimi czasy jest bez gospodarza. Niedawno w białoruskich mediach ukazało się jednak ogłoszenie o naborze na to stanowisko. Ujawniono przy tym warunki potencjalnej współpracy.
Nietypowe ogłoszenie pojawiło się w środę w białoruskich mediach. Choć oficjalne stanowisko nazwane jest "kulturoznawcą", Park Narodowy Puszcza Białowieska w praktyce poszukuje po prostu Dziadka Mroza, który w sezonie dostarczy rozrywki zwiedzającym.
Rezydencja znanej ze starosłowiańskich podań postaci mieści się w Kamieniukach czyli tuż za polsko-białoruską granicą. Dziadek Mróz mieszka tam ze Śnieżynką i pozuje do świątecznych zdjęć.
Dziadek Mróz. Wysokie wymagania pracodawcy
Aby zostać Dziadkiem Mrozem, spełnić należy jednak szereg warunków. Pracodawca zastrzegł w ogłoszeniu, że kandydat musi posiadać wykształcenie wyższe oraz "dwuletni staż pracy w zawodzie".
Zobacz też: Co z pieniędzmi dla Polski? Europoseł PO Bartosz Arłukowicz kreśli czarny scenariusz
Określone zostało też wynagrodzenie. Pensja przyszłego Dziadka Mroza wynosić będzie "co najmniej 1000 rubli białoruskich". W przeliczeniu to około 1590 zł. Pracodawca zapewni zatrudnionej osobie zakwaterowanie w internacie.
Dom Dziadka Mroza w białoruskiej części Puszczy Białowieskiej to jedna z atrakcji turystycznych na Białorusi. Goście mogą wziąć udział w programie kulturalnym a dzieci przy okazji wizyty otrzymują prezenty.
Jak przekonują przedstawiciele parku, co roku rezydencję Dziadka Mroza odwiedza ok. 150 tys. turystów.