Białoruś: nie będziemy obojętni w kwestii tarczy
Białoruś nie pozostanie obojętna
w kwestii rozmieszczenia elementów amerykańskiej tarczy
antyrakietowej w Polsce i Czechach - zapowiedziało
białoruskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
13.08.2007 | aktual.: 13.08.2007 11:59
Agencja Interfax-Zapad cytuje opinię szefa resortu spraw zagranicznych Siarhieja Martynau, iż ulokowanie elementów tarczy w krajach Europy w bezpośrednim sąsiedztwie Białorusi nie jest konieczne. Mamy nadzieję, że ci, którzy decydują o tej sprawie, kierować się będą rozsądkiem i nie podejmą działań, zagrażających stabilności (regionu) - powiedział minister.
Z kolei także cytowany przez agencję dowódca sił lotniczych i wojsk obrony powietrznej Białorusi generał Ihor Azarenok uważa, że rozmieszczenie elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej na terytoriach Czech i Polski nie tylko nie zmniejszy zagrożenia terrorystycznego, lecz prowadzić będzie do napięć politycznych i wojskowych.
Jakiekolwiek rozmieszczenie nowych rodzajów broni w pobliżu granic jakiegokolwiek kraju musi wywołać określone napięcia i zwiększyć zagrożenie wojenne - powiedział generał. Azarenok podkreślił, że na Białorusi nie ma broni, przeciwko której ma być wymierzona amerykańska tarcza antyrakietowa.