Bhutto pozostanie w areszcie domowym
Przywódczyni
pakistańskiej opozycji Benazir Bhutto pozostanie "co najmniej do
czwartku" w areszcie domowym - podano w Islamabadzie.
14.11.2007 | aktual.: 14.11.2007 10:51
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/benazir-bhutto-byla-premier-pakistanu-6038692493456001g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/benazir-bhutto-byla-premier-pakistanu-6038692493456001g )
Benazir Bhutto - była premier Pakistanu
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/brutalne-aresztowania-w-pakistanie-6038708953813633g ) [
]( http://wiadomosci.wp.pl/brutalne-aresztowania-w-pakistanie-6038708953813633g )
Brutalne aresztowania w Pakistanie
Bhutto, która zażądała ustąpienia prezydenta Perveza Musharrafa, po raz drugi w ostatnich dniach została osadzona w areszcie domowym, co uniemożliwiło jej pokierowanie spektakularną akcją opozycji - 300-kilometrowym marszem protestacyjnym z Lahaur do Islamabadu. Na trasie marszu rozlokowano jednak ponad 20 tys. policjantów i żołnierzy, którzy skutecznie powstrzymali pochód (faktycznie zmotoryzowany) demonstrantów.
Jak podano rano w Islamabadzie, policja zatrzymała co najmniej 115 działaczy opozycyjnych. Większość została osądzona w przyspieszonym trybie i skazana na dwa tygodnie aresztu. Na wiecu na uniwersytecie w Lahaur zatrzymano idola opozycji, byłego mistrza kraju w krykiecie Imrana Khana, któremu wcześniej udało się zbiec z aresztu.
Benazir Bhutto wezwała prezydenta Pakistanu Perveza Musharrafa do ustąpienia ze stanowiska szefa państwa.
W wywiadzie, udzielonym brytyjskiej stacji Sky News prezydent ujawnił, że "brał pod uwagę możliwość rezygnacji", jednak uznał później, iż on sam jest najodpowiedniejszym człowiekiem, by poprowadzić Pakistan ku demokracji.
Apelując o ustąpienie Musharrafa, pani Bhutto jednocześnie wezwała opozycję do zjednoczenia szeregów. Jej wypowiedź natychmiast wywołała pozytywną reakcję przebywającego na emigracji byłego premiera Nawaza Sharifa, którego rząd upadł w wyniku zamachu dokonanego przez Musharrafa w 1999 roku. Bhutto zaprosiła też do takiej "koalicji interesu narodowego" sojusz partii islamskich, kierowany przez Qaziego Hussaina Ahmeda.
Bhuttto wykluczyła jednocześnie możliwość objęcia urzędu premiera przy prezydencie Musharrafie. Była premier w październiku wróciła do kraju po ośmiu latach wygnania, by negocjować z generałem Musharrafem możliwość podzielenia się władzą z jej ugrupowaniem. Jednak 3 listopada Musharraf wprowadził stan wyjątkowy, uzasadniając go rosnącym zagrożeniem ze strony islamskich ekstremistów.