Bezrobocie w Polsce rośnie. W kwietniu 100 tys. osób zgłosiło się do urzędu pracy. A to jeszcze nie wszyscy

Po zamrożeniu gospodarki bezrobocie w Polsce wzrasta. Powoli zbliżamy się do liczby miliona osób, które w naszym kraju pozostają bez pracy. W samym kwietniu w urzędzie pracy zarejestrowało się blisko 100 tys. osób.

Bezrobocie w Polsce rośnie. W kwietniu 100 tys. osób zgłosiło się do urzędu pracy. A to jeszcze nie wszyscy
Źródło zdjęć: © Getty Images
Anna Piątkowska-Borek

Wzrost bezrobocia w Polsce po zamrożeniu gospodarki

Epidemia koronawirusa i zamrożenie gospodarki mają ogromny wpływ na rynek pracy. Niestety, tej jest coraz mniej. Wielu pracodawców zdecydowało się na redukcję etatów, co potwierdzają statystyki urzędów pracy. Bezrobocie w Polsce rośnie. W kwietniu 2020 zarejestrowało się blisko 100 tys. bezrobotnych. "W urzędach pracy w kwietniu zarejestrowano 99,9 tys. nowych bezrobotnych. Odnotowano wysoki wzrost liczby osób rejestrujących się z przyczyn dotyczących zakładu pracy - była ona ponad dwukrotnie wyższa niż przed miesiącem i przed rokiem" - podaje w swoim raporcie GUS.

Bezrobocie w Polsce na poziomie 5,8 proc.

W związku z tym bezrobocie na koniec kwietnia wynosiło 5,8 proc. W porównaniu do marca mamy wzrost bezrobocia o 0,5 proc. (w marcu 5.4 proc. obywateli pozostawało bez pracy). "Stopa bezrobocia rejestrowanego w kwietniu 2020 r. wyniosła 5,8 proc. i była wyższa niż w marcu 2020 r. (5,4 proc.)" - podał GUS.

Bezrobocie. Dane GUS nie pokazują całkowitej skali problemu

ZUS przygotował raport, z którego jasno wynika, że na 165 tys. osób, które w kwietniu przestały opłacać składki na ubezpieczenie społeczne, tylko 55 tys. zarejestrowało się jako osoby bezrobotne w urzędzie pracy. Podane przez GUS informacje o 99,9 tys. nowych bezrobotnych mogą zatem nie oddawać skali problemu.

Bezrobocie jeszcze wzrośnie

Bezrobocie w Polsce może być jeszcze większe. Trzeba pamiętać, że w wiele osób może być w tym momencie na okresie wypowiedzenia. Chociaż dostali już wypowiedzenie, to w urzędzie pracy zarejestrują się jako bezrobotni dopiero po upływie okresu wypowiedzenia, który w przypadku umów o pracę na czas określony może wynosić 3 miesiące. W związku z tym, jeśli ktoś dostał wypowiedzenie na koniec marca lub początkiem kwietnia, to do urzędu pracy zgłosi się najpewniej dopiero końcem czerwca lub początkiem lipca.

Portal money.pl przekazał, że powoli zbliżamy się do miliona bezrobotnych w Polsce. Obecnie jest ich już prawie 966 tys., czyli blisko 100 tys. więcej niż na koniec ubiegłego roku.

**Zobacz też: Po zmianie na Nowogrodzkiej. „Sentyment prezesa PiS”

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (8)