Bezprzewodowa Australia
Według planu Johna Howarda w ciągu dwóch lat 99 proc. ludności Australii będzie miało dostęp do szybkiego, bezprzewodowego internetu.
Do czerwca 2009 roku 99% ludności Australii ma mieć dostęp do bezprzewodowego, osiągającego prędkość 12 Mbit/s, internetu. W poniedziałek premier Australii, John Howard ogłosił kosztujący około 4,77 miliarda złotych plan. Zakłada on, że prawie cały obszar liczącego ponad 7,686 miliona kilometrów kwadratowych kraju znajdzie się w zasięgu szybkiego, bezprzewodowego internetu.
„Internet bezprzewodowy jest najlepszym możliwym rozwiązaniem dla rolniczych terenów Australii, gdzie niemożliwe byłoby instalowanie kabli” powiedziała Minister Komunikacji Helen Coonan dodając, że początkowa prędkość wynosiłaby 12 Mbit/s ale razem z rozwojem technologii urosłaby nawet do 70 Mbit/s.
Politycy z opozycyjnej Labor Party zaatakowali plan twierdząc, że jest zbyt późno wprowadzany. Proponują przeznaczyć na cel rozwoju australijskiej sieci internetowej prawie 2,5 raza więcej. „Niestety zawsze, jeśli chodzi o bezprzewodowy internet będziemy musieli doganiać liderów. Zawsze, ponieważ jesteśmy olbrzymim krajem z 20 milionami ludności” powiedział senator Barnaby Joyce w odpowiedzi na drugi zarzut opozycji, że plan będzie przeprowadzany na zbyt małą skalę.