Trwa ładowanie...
27-09-2010 14:10

Bezdomni zawładnęli centrum Łodzi i nic się nie da zrobić

Grupa kloszardów na dobre zadomowiła się w opuszczonych garażach w centrum Łodzi, tuż przy basenie przeciwpożarowym Teatru Wielkiego. Znoszą śmieci, zaczepiają przechodniów, załatwiają potrzeby fizjologiczne.

Bezdomni zawładnęli centrum Łodzi i nic się nie da zrobićŹródło: WP.PL
d13014h
d13014h

Kiedy robi się zimno, palą ogniska i wrzucają do ognia wszystko, co znajdą pod ręką. Na nieszczęście mieszkańców i właścicieli pobliskich sklepów, także tworzywa sztuczne. W miejscu garaży miał stanąć hotel. Nie stanął. Działka, choć należy do miasta, stoi więc niezagospodarowana, a bezdomni robią tam, co chcą.

- Okna mojego mieszkania wychodzą dokładnie na ich legowisko. Bardzo często unoszą się tam kłęby śmierdzącego dymu. Muszę szczelnie zamykać okna, kiedy wychodzę na cały dzień do pracy - mówi Bartek, lokator przyległej kamienicy.

Dzicy lokatorzy znaleźli sobie też "rozrywkę", jaką jest niszczenie ogrodzenia, należącego do Wojewódzkiego Związku Zrzeszeń Kupców i Usługodawców. - Już wiele razy ludzie, którzy zamieszkują te pustostany, dewastowali naszą własność. Musimy znów wydać pieniądze na kupno nowej furtki - tłumaczy Blandyna Madejek, kierownik WZZKiU.

Kloszardzi uprzykrzają też życie właścicielowi pubu. Goście, którzy idą tam od strony teatru, skarżą się na wieczorne zaczepki. Zdarzało się, że kloszardzi próbowali nawet bić tych, którzy nie chcieli dać im paru groszy.

d13014h

- Na placu Dąbrowskiego ulokowana jest krańcówka autobusowa, z której dociera do nas większość klientów. Nie dość, że są tam te nieszczęsne garaże, to jeszcze brakuje latarni. Gdybym miał pokonać tę drogę z dziewczyną, zastanowiłbym się dwa razy - opowiada Paweł Kuzański, właściciel Bagdad Cafe.

Działka z garażami jest własnością Urzędu Miasta Łodzi. Uniwersytet Medyczny, do którego należą dwie przyległe, wyraził zgodę na ich odsprzedanie pod budowę hotelu. Plany sporządzone były kilka lat temu. Niestety, nie doszło do przetargu, więc inwestor się wycofał.

- Obecnie czekamy na decyzję prezydenta, aż ustali nowe warunki przetargu. Nikt nie jest w stanie stwierdzić, kiedy prace przy budowie hotelu ruszą. Nie wiadomo już nawet, czy w ogóle on powstanie. Możliwe, że plany co do działek ulegną całkowitej zmianie - mówi Adam Chmielnicki z wydziału gospodarowania majątkiem Urzędu Miasta.

Wniosek? Bezdomni mogą na razie czuć się panami garaży. A mieszkańcom pozostaje prosić regularnie o interwencję straż miejską. To jednak działanie na krótką metę, bo bezdomni - wywożeni do noclegowni - zawsze wracają.

Przeczytaj więcej w serwisie NaszeMiasto.pl.

d13014h
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d13014h
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj