Bezdomni alkoholicy będą wzywani na leczenie
Krakowscy urzędnicy chcą, aby pracownicy
socjalni dostarczali bezdomnym alkoholikom sądowe wezwania do
podjęcia leczenia. Kraków i inne polskie metropolie od lat próbują
uporać się z problemem. Bezskutecznie - pisze "Dziennik Polski".
Bezdomni alkoholicy mogą bezpłatnie leczyć się w ośrodkach terapeutycznych, jednak rzadko korzystają z takiej szansy. Przeprowadzenie przymusowego leczenia osób nie posiadających adresu jest bardzo trudne.
Listonosz nie może doręczyć urzędowej korespondencji np. na dworcowe schody. Musimy wypracować nowe procedury, żeby skuteczniej prowadzić postępowania dotyczące leczenia bezdomnych alkoholików - tłumaczy Marek Jachowicz, główny specjalista ds. uzależnień z Wydziału Spraw Społecznych Urzędu Miasta Krakowa. Krakowscy urzędnicy chcą przezwyciężyć proceduralne trudności przy pomocy pracowników socjalnych. Do ośrodków pomocy społecznej miałyby być kierowane pisma sądowe dla bezdomnych, a pracownicy MOPS dostarczaliby uzależnionym wezwania do podjęcia leczenia. (PAP)