Nie doszło do żadnych zmian w stanie
zdrowia premiera Izraela Ariela Szarona, który od 15 dni pozostaje
nieprzytomny - poinformował rano rzecznik szpitala
Hadasa w Jerozolimie, gdzie polityk przebywa.
Stan zdrowia pozostaje poważny, lecz stabilny - dodał rzecznik, nie podając szczegółów.
77-letni Szaron znalazł się w szpitalu 4 stycznia po tym jak doznał rozległego wylewu krwi do mózgu. Od 5 stycznia jest w śpiączce, w którą wprowadzili go lekarze.