Bez zmian na stanowisku szefa policji w Olsztynie
Inspektor Zdzisław Gazda, szef Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie, nie został odwołany ze stanowiska - pisze "Gazeta Olsztyńska".
Media podały w poniedziałek, że inspektor Gazda oraz kilku innych komendantów wojewódzkich w kraju, ma zostać zwolniony ze stanowiska. Informacja wywołała spore zamieszanie. Sam Gazda, który pracuje w Olsztynie od półtora roku, nie chciał o tym rozmawiać. - Bez komentarza - uciął rozmowę.
Służby prasowe KWP w Olsztynie dodały, że szef warmińsko-mazurskiej policji nie będzie się na ten temat wypowiadać z oczywistego powodu. _ To nie są jego kompetencje tylko Komendy Głównej_ - wyjaśniła Małgorzata Rolińska z Biura Prasowego KWP.
Okazuje się, że KGP w Warszawie ma niewiele konkretnych informacji o ewentualnych zmianach na stanowiskach komendantów wojewódzkich. Pewne jest to, że policja będzie się reformować, że będą dobierani odpowiedni ludzie, ale najpierw będą decyzje dopiero później informacje - odpowiedział Paweł Biedziak, szef Biura Komunikacji Społecznej KGP.
Czy to oznacza, że komendant Gazda jest na liście osób do zwolnienia? Na pewno poinformujemy, że "x" odejdzie, a "y" zostanie - odpowiedział Biedziak.
Większość olsztyńskich policjantów, z którymi rozmawiała gazeta, jest przeciwna odwołania Gazdy. To dobry szef. Praca jest poukładana, co zresztą widać po naszych wynikach. Jesteśmy przecież na najwyższych miejscach w Polsce- twierdzą oficerowie z KWP w Olsztynie.
Faktycznie, policjanci z Warmii i Mazur zajmują czołowe w Polsce lokaty pod względem tzw. wykrywalności, czyli skuteczności pracy oraz ograniczenia wzrostu przestępczości.
Inni rozmówcy podkreślili jeszcze jedną rzecz - ewentualna zmiana na stanowisku szefa warmińsko-mazurskiej policji jest możliwa dopiero po powołaniu nowego wojewody, którego opinia jest niezbędna do powołania komendanta. Tymczasem o nowym wojewodzie warmińsko-mazurskim jest wciąż cicho.(PAP)