Betlejem: Bazylika udzieliła azylu Palestyńczykom
Bazylika Narodzenia Pańskiego w Betlejem (AFP)
Łaciński patriarcha Jerozolimy, Michel Sabbah, potwierdził w środę, że grupa Palestyńczyków uzyskała prawo azylu w Bazylice Narodzenia Pańskiego w Betlejem.
Patriarcha zakomunikował w środę przed południem w Jerozolimie, że ci Palestyńczycy, którzy według niego oddali broń, uzyskali "prawo schronienia" w tej najświętszej świątyni chrześcijan.
Wcześniej z Betlejem informowano, że palestyńscy bojownicy, którzy we wtorek wieczorem schronili się w Bazylice Narodzenia Pańskiego w Betlejem, ostrzelali w środę rano otaczające świątynię oddziały izraelskie.
Polski franciszkanin ojciec Seweryn Lubecki, który przebywa w oblężonym klasztorze przy Bazylice Narodzenia w Betlejem poinformował, że wojska izraelskie zapewniły, iż nie ostrzelają ani nie będą próbować zająć Bazyliki.
Ojciec Lubecki zapewnił, że zakonnicy nie ucierpieli. Klasztor i Bazylika Narodzenia w Betlejem są całkowicie otoczone przez armię izraelską. Klasztor i bazylika są zupełnie odcięte od świata. Nikt nie może opuścić klasztoru. Zakonnicy mają zapas żywności na parę dni. W klasztorze jest również elektryczność, woda i ogrzewanie.
Ojciec Seweryn Lubecki powiedział, że Palestyńczycy siłą wtargnęli na teren klasztoru franciszkanów, przylegającego do Bazyliki Bożego Narodzenia. Po pertraktacjach prowadzonych przez przełożonego franciszkanów zgodzili się przejść na teren Bazyliki.
Niewielka grupa około10-15 osób wciąż znajduje się jednak na terenie należącym do Franciszkanów. Ojciec Seweryn Lubecki powiedział, że około 15 osób jest rannych. Mają one rany postrzałowe. Pomocy udzieli im zakonnicy i siostry z klasztoru.
Tymczasem rzecznik Kustodii Ziemi Świętej ojciec David Jaeger zwrócił się z dramatycznym apelem do dziennikarzy, którzy schronili się przed izraelskim ostrzałem w Bazylice Narodzenia Pańskiego w Betlejem, aby pozostali na miejscu.
Apeluję do dziennikarzy w imieniu moich więzionych i zagrożonych współbraci, aby w tym tak niebezpiecznym i groźnym momencie nie zostawiali nas na łasce losu - powiedział ojciec Jaeger.
Zdaniem rzecznika Kustodii Ziemi Świętej, obecność dziennikarzy włoskiej telewizji RAI i innych stacji telewizyjnych stanowi pewną gwarancję i stwarza możliwość, aby świat był poinformowany o ewentualnym zaostrzeniu się sytuacji.
We wtorek wieczorem, palestyńscy bojownicy schronili się w Bazylice Narodzenia Pańskiego w Betlejem. Liczbę uwięzionych w bazylice szacuje się na 180 osób w wieku 14-40 lat. Wraz z Palestyńczykami w kościele przebywają dziennikarze.
Według informacji z izraelskich źródeł wojskowych, na razie nie planuje się ataku na Bazylikę Narodzenia Pańskiego, która zarządzana jest przez trzy wspólnoty: Greków prawosławnych, Ormian i katolików. (an, aka, PAP, IAR)