Berlusconi: lepiej byłoby szybko wyjść z Afganistanu
Premier Włoch Silvio Berlusconi oświadczył w Brukseli, że dla wszystkich byłoby lepiej "szybko wyjść" z Afganistanu, i poinformował, że już w lipcu na szczycie G8 rozmawiał o tym z prezydentem USA Barackiem Obamą.
17.09.2009 | aktual.: 18.09.2009 05:36
Szef rządu odniósł się w ten sposób do postulatów wycofania włoskiego kontyngentu i dyskusji na temat sensu dalszej misji w Afganistanie, do jakich doszło po śmierci 6 włoskich żołnierzy w zamachu terrorystycznym w czwartek w Kabulu.
- Mamy wszyscy nadzieję na to, że będziemy mogli jak najszybciej zabrać do domu naszych chłopców - powiedział Berlusconi podczas rozmowy z włoskimi dziennikarzami po przybyciu na szczyt szefów państw i rządów UE.
Następnie włoski premier zastrzegł jednak: - Nie ma na razie żadnej takiej idei, to jest problem międzynarodowy. - Żaden kraj nie może sam zdecydować, bo zdradziłoby się zaufanie partnerów - oświadczył Berlusconi.
- Jesteśmy wszyscy przekonani - kontynuował premier - że lepiej dla wszystkich byłoby zakończyć szybko naszą znaczną obecność w Afganistanie, wzmocnioną na okres wyborów.
- Rozmawiałem o tym z Obamą na G8. Przygotowujemy plan, który będzie tym szybszy, im skuteczniejsze będzie szkolenie afgańskich sił porządkowych, jakie zdołamy przeprowadzić - wyjaśnił premier Włoch.
Wcześniej przeciwko kontynuowaniu misji włoskich wojsk wypowiedział się minister do spraw reform, lider koalicyjnej Ligi Północnej Umberto Bossi. - Mam nadzieję, że na Boże Narodzenie wszyscy będą mogli wrócić do domu - oznajmił. I ocenił: - Misja w Afganistanie wyczerpała się.