Berlin: "Barka" rusza w miasto, by pomóc bezdomnym Polakom

W Berlinie przebywa kilka tysięcy bezdomnych Polaków. Fundacja "Barka" udziela im wsparcia i zachęca do powrotu. Początki są skromne: pieniędzy starczyło na dwuosobowy zespół i to tylko do końca roku. Czy władze Berlina pomogą?

Nikt nie wie, ilu dokładnie bezdomnych z Polski przebywa w Berlinie
Źródło zdjęć: © WP.PL | Piotr Barejka
Radosław Rosiejka

We wtorek na ulice Berlina po raz pierwszy wyszedł zespół składający się z pracownika socjalnego i tzw. lidera, czyli współpracującej z "Barką" osoby "po przejściach", która wyszła z bezdomności i alkoholizmu. Polski tandem będzie działał w dzielnicy Mitte - śródmieściu stolicy Niemiec, w okolicach dworca głównego i parku Tiergarten, czyli w miejscach, w których przebywa i nocuje, często pod gołym niebem, wielu bezdomnych Polaków. - Będziemy systematycznie odwiedzali ośrodki pomocy dziennej, noclegownie, jadłodajnie i inne miejsca, w których pojawiają się bezdomni - powiedział Deutsche Welle współpracujący z "Barką" pracownik socjalny Wojciech Greh.

Bezdomność to nie patologia

- Jesteśmy tutaj po to, żeby wyjść na ulicę i zaprzyjaźnić się z tymi ludźmi bezdomnymi, bo przecież oni nie są wyrzutkami ani patologią, lecz normalnymi ludźmi, którym po prostu się nie powiodło – tłumaczy Piotr. 58-letni mężczyzna związany jest z "Barką" od 20 lat. Dopiero za trzecim razem zerwał na dobre z alkoholem, od 12 lat mieszka we wspólnocie fundacji w Strzelcach Opolskich. Współpracuje z "Barką" jako lider - osoba wspomagająca swoim doświadczeniem pracowników socjalnych.

- Jestem po to, żeby opowiedzieć im moją historię i pokazać, że możliwe jest wyjście na prostą - mówi Piotr. Jak z dumą podkreśla, w Brukseli, gdzie pracował przez 9 miesięcy, udało się nakłonić do powrotu 16 osób.

Pieniądze są, ale za mało

Senat RP przyznał "Barce" na projekt berliński kwotę 150 tys. zł – zaledwie jedną czwartą kwoty, o jaką fundacja zabiegała we wniosku. Pieniędzy starczy tylko do końca roku. – Złożymy wniosek o kontynuację finansowania projektu – zapowiada szefowa "Barki" Ewa Sadowska. Termin składania nowych podań upływa 7 listopada. W przypadku decyzji pozytywnej kolejne środki wpłyną dopiero na wiosnę. To oznacza, że w newralgicznym okresie zimowym od stycznia do marca pracownicy "Barki" będą musieli zakończyć działalność.

Zobacz także Patryk Jaki o Uberze: jakość tej usługi jest dla warszawiaków wygodna

Działalnością "Barki" bardzo interesują się władze Berlina. Przedstawiciele fundacji spotkali się w południe z sekretarzem stanu do spraw socjalnych Alexandrem Fischerem. – Senat (rząd landu Berlin) interesuje się naszą akcją i bardzo nas popiera. Berliński rząd jest świadomy tego, że finansowanie z Polski zakończy się w styczniu - zaznacza Sadowska.

Nikt nie wie, ilu dokładnie bezdomnych z Polski przebywa w Berlinie. Według strony niemieckiej może ich być od 1500 do 4000. Polski konsulat mówi o 900 do 1600 rodakach.

Misja: odbudować swoje życie

Misja "Barki" polega na motywowaniu osób, które popadły w nałóg i straciły dach nad głową, do "odbudowy swojego życia" – tłumaczy Sadowska. – Nie chodzi tylko o powrót do Polski, lecz o to, by człowiek wyszedł z nałogu i bezdomności. Jeżeli jest na to szansa w Berlinie, będziemy pomagać tutaj. Często jednak nie jest to możliwe z powodu nieznajomości języka czy braku prawa do zasiłku i terapii - mówi szefowa "Barki". Jak dodaje, fundacja dysponuje w Polsce siecią ośrodków, centrów wsparcia i leczenia uzależnień. – Taki model pracy "Barka" realizuje z powodzeniem już od dziesięciu lat w różnych krajach Europy, a zaczęło się od Londynu, gdzie zaproszono nas w 2006 roku - mówi Sadowska, koordynatorka Europejskiej Sieci Integracji Migrantów. - Po wejściu Polski do UE, liczba bezdomnych Polaków w Londynie była przerażająca - dodała.

"Barka" chce współpracować z organizacjami niemieckimi o podobnym profilu, nie chce jednak preferować żadnej z nich. Jednym z partnerów jest istniejąca od 1877 roku Stadtmission prowadzona przez Kościół ewangelicki. – Zdobycie zaufania trochę potrwa, z doświadczenia wiemy, że potrzeba co najmniej miesiąca, żeby ludzie nas zaakceptowali – mówi Sadowska. Przyznaje, że misja "Barki" nie wszystkim się podoba. Część bezdomnych obawia się, że zostaną przymusowo deportowani do Polski, inni podejrzewają, że "Barka" jest sektą.

Berlin boryka się z problemem bezdomności

Niemieckie media od dłuższego czasu poświęcają dużo uwagi sytuacji bezdomnych Polaków w Berlinie. W styczniu minister spraw socjalnych landu Berlin Elke Breitenbach zorganizowała pierwszą konferencję poświęconą problemowi bezdomności i sposobom walki z tym zjawiskiem. Powołano sześć grup roboczych, które pracują nad powstaniem strategii pomocy bezdomnym.

Nie brak radykalnych pomysłów rozwiązania problemu bezdomnych Polaków. Burmistrz śródmieścia Stephan von Dassel proponował w zeszłym roku, by osoby koczujące w parkach i zakłócające spokój odsyłać autokarami do kraju pochodzenia. Pod wpływem krytyki ze strony mediów i polityków pomysł zarzucono.

Jacek Lepiarz

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Działo się w czwartek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w czwartek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Makabryczne odkrycie na Mazowszu. Prokuratura potwierdza czynności
Makabryczne odkrycie na Mazowszu. Prokuratura potwierdza czynności
Bogucki: Jutro będzie pierwsza porażka marszałka Czarzastego
Bogucki: Jutro będzie pierwsza porażka marszałka Czarzastego
"Wybitny wizjoner". Starosta żegna zmarłego miliardera
"Wybitny wizjoner". Starosta żegna zmarłego miliardera
Raport po aferze Signalgate. Szef Pentagonu naraził żołnierzy USA
Raport po aferze Signalgate. Szef Pentagonu naraził żołnierzy USA
Incydent w Irlandii. Koło samolotu Zełenskiego latały nieznane drony
Incydent w Irlandii. Koło samolotu Zełenskiego latały nieznane drony
Głosowanie za odrzuceniem prezydenckiego weta. Marszałek o dacie
Głosowanie za odrzuceniem prezydenckiego weta. Marszałek o dacie
Ojciec księdza Olszewskiego aresztowany. Postawiono mu zarzuty
Ojciec księdza Olszewskiego aresztowany. Postawiono mu zarzuty
Ukraińska armia dementuje informacje o zajęciu Dobropilli
Ukraińska armia dementuje informacje o zajęciu Dobropilli
Gęste mgły i marznące opady. Są ostrzeżenia dla 13 województw
Gęste mgły i marznące opady. Są ostrzeżenia dla 13 województw
Melania Trump o powrocie 7 dzieci na Ukrainę. Podziękowała Rosji
Melania Trump o powrocie 7 dzieci na Ukrainę. Podziękowała Rosji
"Powinniśmy domagać się zwrotu". Władze Egiptu zwróciły się do Wielkiej Brytanii
"Powinniśmy domagać się zwrotu". Władze Egiptu zwróciły się do Wielkiej Brytanii