Belka: obawiałem się o funkcjonowanie PKN Orlen
Zapowiedź zmian w zarządzie PKN Orlen spowodowana były obawami co do funkcjonowania firmy w warunkach powołanej przez Sejm komisji śledczej w sprawie spółki - powiedział premier Marek Belka.
07.06.2004 | aktual.: 07.06.2004 13:51
"Nie chciałbym, aby zarząd tracił czas na przygotowanie swoich wystąpień na komisję śledczą, natomiast nie zajmował się sprawami spółki. Dlatego uznałem, że potrzebna jest w takich warunkach daleko idąca rekonstrukcja zarządu firmy" - mówił premier na konferencji prasowej w Łodzi.
Jego zdaniem, ponieważ PKN Orlen jest spółką publiczną, to wszystko musi odbywać się "przy otwartej kurtynie", a nie nieoficjalnie, nieformalnie, bo później cały kraj będzie "szeptał na ten temat", a to mogłoby być dla spółki niekorzystne.
Belka przyznał, że zdaje sobie sprawę iż jakakolwiek zmiana w PKN Orlen narusza czyjeś interesy. Według niego, najlepiej zobaczyć, kto się w tej sprawie wypowiada. "Ja myślę, że ci, którzy w tej kwestii najgłośniej się wypowiadają, to ich interesy - tak przynajmniej oni by to odczuwali - mogą być naruszone" - powiedział.
Na pytanie, co będzie jeśli rada nadzorcza nie zgodzi się na zmianę zarządu spółki, Belka odparł, że skoro Skarb Państwa ma w radzie swoich przedstawicieli, to ma też prawo oczekiwać od nich działań zgodnie ze swoimi instrukcjami.