Belgijska ulica we krwi - zobacz film z miejsca tragedii
Strzelanina, w której w Liege w Belgii zginęły cztery osoby, w tym napastnik, a 64 zostały ranne, nie była atakiem terrorystycznym - poinformowało ministerstwo spraw wewnętrznych. Wbrew wcześniejszym doniesieniom za atakiem stała jedna osoba. Wcześniej media mówiły o dwóch, a nawet trzech napastnikach. W sieci pojawiło się kilka nagrań wideo, zarejestrowanych tuż po tragicznym ataku.
Polka mieszkająca w Liege, Anna Żurawel, powiedziała Polskiej Agencji Prasowej, że w mieście zapanował chaos. Ścisłe centrum jest całkowicie zablokowane. Na dziedzińcu gmachu sądu, położonym przy placu, zorganizowano punkt medyczny.
Zobacz zdjęcia: Krwawy zamach w Belgii
W sieci pojawił się również film prawdopodobnie nagrany przez jednego z mieszkańców Liege.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.