Belgijska policja przetrzymuje Irańczyka, który miał wysadzić samolot
Belgijska policja przetrzymuje
Irańczyka, który twierdzi, iż był zaangażowany w spisek
zmierzający do wysadzenia samolotu pasażerskiego.
05.10.2006 | aktual.: 05.10.2006 11:11
Rzecznik prokuratury federalnej Lieve Pellens powiedział, że mężczyznę aresztowano po tym, jak oświadczył, że przygotowywał się do zamachu bombowego w samolocie.
Według belgijskiego radia Bel-RTL, Irańczyk sam oddał się w ręce policji na lotnisku w Charleroi (na południu kraju) i przebywa w areszcie tymczasowym pod zarzutem "próby zniszczenia statku powietrznego za pomocą ładunków wybuchowych". Rozgłośnia relacjonowała, że mężczyzna powiedział, iż na dzień przed zatrzymaniem był w tamtejszym porcie lotniczym i ukrył ciekłe substancje wybuchowe w pojemnikach na lekarstwa.
Radio dodało, że na lotnisku nie znaleziono żadnych substancji wybuchowych.
Mężczyzna utrzymuje, że chciał wysadzić maszynę należącą do irlandzkich linii lotniczych Ryanair - podają belgijskie media.
Inna rozgłośnia - RTBF - precyzowała, że sprawę przekazano prokuraturze generalnej, zajmującej się terroryzmem. Jednak, jak dodała, nie wyklucza się hipotezy, że mężczyzna wszystko zmyślił.