Belgia zrezygnuje z energetyki atomowej
Belgia zrezygnuje z energetyki jądrowej. Po wielu miesiącach dyskusji koalicyjny rząd w którym zasiadają przedstawiciele partii zielonych uzgodnił tekst dekretu poświęconego strategii energetycznej kraju. W Belgii elektrownie atomowe dostarczają blisko 60% energii elektrycznej.
Likwidacja elektrowni jądrowych była jednym z haseł wyborczych partii ekologicznych, które po raz pierwszy wprowadziły swoich przedstawicieli do rządu. Po dwóch latach dyskusji i licznych szczegółowych ekspertyzach koalicyjni partnerzy wśród których obok zielonych są także socjaliści i liberałowie uzgodnili kompromisową formułę zgodnie z którą trzy istniejące elektrownie atomowe zostaną zamknięte po osiągnięciu wieku 40 lat.
Oznacza to, że będą likwidowane między 2015 a 2025 rokiem. Belgia postawi na rozwój energii ze źródeł odnawialnych, chodzi przede wszystkim o elektrownie wiatrowe i elektrownie gazowe. W dekrecie jest jednak enigmatyczny zapis, że w przypadku zaistnienia wyższej konieczności decyzja o rezygnacji z energetyki jądrowej może zostać zmieniona.
Zdaniem zwolenników elektrowni atomowych, ich zamknięcie będzie katastrofą gospodarczą dla kraju a zwłaszcza dla przemysłu. Energia z każdego innego źródła - ich zdaniem - musi być dużo droższa. (aka)