Belgia nie otwiera rynku pracy dla nowych państw UE
Belgia nie otworzy w maju swojego rynku pracy dla obywateli nowych krajów członkowskich Unii Europejskiej - zapowiedział belgijski rząd. Nie poinformowano jeszcze, do kiedy w Belgii obowiązywać będą takie ograniczenia.
24.02.2006 19:20
Do końca kwietnia wszystkie stare kraje członkowskie Unii muszą oficjalnie poinformować, czy utrzymają restrykcje ograniczające dostęp do swoich rynków pracy nowym obywatelom Wspólnoty. Wszelkie funkcjonujące umowy przejściowe w tym zakresie muszą być odnowione przed 1 maja lub automatycznie wygasną tego dnia.
Przedstawiciele rządu oceniają, że masowy napływ pracowników z państw Europy Środkowowschodniej, takich jak Polska - którzy godzą się pracować za minimalne stawki - mógłby spowodować wyparcie z belgijskiego rynku pracy samych Belgów.
W związku z takimi obawami przed otwarciem rynku pracy dla obcokrajowców, rząd Belgii zamierza wprowadzić specjalny elektroniczny system rejestracji wszystkich pracowników napływających z zagranicy.
Dominująca w belgijskim parlamencie Flamandzka Partia Liberalna premiera Guy Verhofstadta opowiada się za zniesieniem takich restrykcji dla zagranicznych pracowników, przeciwne temu są jednak mniejsze ugrupowania socjalistyczne.
Z raportu przeprowadzonego na zlecenie Centrum Równych Szans i Przeciwdziałania Rasizmowi (CEOOR) wynika, że w 2004 roku wydano w Belgii ok. 2400 pozwoleń na pracę dla obywateli Polski, Czech, Słowacji, Słowenii, Węgier, Łotwy, Litwy i Estonii. To o prawie pół tysiąca więcej niż w roku 2003.