PolskaBędzie więcej konfrontacji Piotra R. ws. afery gruntowej

Będzie więcej konfrontacji Piotra R. ws. afery gruntowej

W płockiej prokuraturze okręgowej zakończono, trwające od wtorku, konfrontacje oskarżonego w "aferze gruntowej" Piotra R. z funkcjonariuszami CBA.

03.07.2008 | aktual.: 03.07.2008 16:26

Jak poinformował adwokat Piotra R., mecenas Mariusz Paplaczyk, dalsze konfrontacje z funkcjonariuszami CBA zaplanowano na drugą połowę lipca.

Około dziesięciu konfrontacji będzie jeszcze w sumie potrzebnych z uwagi na dużą liczbę rozbieżności między zeznaniami funkcjonariuszy CBA, a tym co zeznał Piotr R. - powiedział Paplaczyk.

Pytany o ocenę przeprowadzonych już konfrontacji Paplaczyk oświadczył:_ oceniam je jako pomyślne._

Konfrontacje dotyczą wszczętego w lutym śledztwa, dotyczącego podejrzenia bezprawnego podejmowania działań przez funkcjonariuszy CBA w Warszawie w lipcu 2007 r. wobec Piotra R., mających nakłonić go do ewentualnego złożenia fałszywych zeznań, obciążających kilka osób, m.in. członków Samoobrony.

Wobec Piotra R. miały paść propozycje, iż po złożeniu obciążających zeznań opuści on areszt.

W tej sprawie pod koniec kwietnia jako świadek zeznawał w płockiej prokuraturze okręgowej szef Samoobrony Andrzej Lepper - po ujawnieniu "afery gruntowej" zdymisjonowany ze stanowiska ministra rolnictwa w rządzie Jarosława Kaczyńskiego (PiS). Wcześniej przesłuchano samego Piotra R.

W sprawie "afery gruntowej" na początku czerwca do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko Piotrowi R. i jego wspólnikowi Andrzejowi K. Są oni oskarżeni, że powołując się na wpływy w ministerstwie rolnictwa, od stycznia 2007 r. do 6 lipca 2007 r., podjęli się za 3 mln zł łapówki pośrednictwa w rzekomym odrolnieniu prawie 40- hektarowej działki położonej w Muntowie, gm. Mrągowo. Grozi im do 8 lat więzienia.

Piotr R. i Andrzej K. zostali zatrzymani w lipcu 2007 r. przez CBA. Byli przez kilka miesięcy śledzeni i nagrywani. Mieli mówić, że dla załatwienia sprawy konieczna będzie łapówka dla Leppera, ówczesnego ministra rolnictwa.

W końcowej fazie akcji CBA doszło jednak do przecieku. CBA znało kalendarz Leppera, który 6 lipca miał się spotkać z Piotrem R., ale spotkanie odwołano. Andrzej K., który w tym czasie w hotelu przeliczał 3 mln zł, dostarczone przez agentów CBA, dzwonił około południa do Piotra R. Prawdopodobnie został ostrzeżony, bo opuścił hotel. Wtedy zatrzymano go, a także Piotra R.

Piotr R. opuścił areszt pod koniec czerwca. Areszt wobec Andrzeja K. został uchylony w grudniu 2007 roku. W odrębnym śledztwie w sprawie samego przecieku z akcji CBA zarzuty składania fałszywych zeznań i utrudniania postępowania postawiono b. szefowi MSWiA Januszowi Kaczmarkowi, b. szefowi policji Konradowi Kornatowskiemu, b. szefowi PZU Jaromirowi Netzelowi oraz biznesmenowi Ryszardowi Krauzemu. Zarzuty dotyczą m.in. zatajenia spotkania Kaczmarka z Krauzem 5 lipca w hotelu Marriott i nakłaniania się wzajemnie do fałszywych zeznań. W sierpniu 2007 r. w związku ze sprawą ze stanowiska szefa MSWiA został w sierpniu 2007 r. odwołany Janusz Kaczmarek.

Działania CBA w "aferze gruntowej" wyjaśnia sejmowa komisja śledcza ds. domniemanych nacisków na służby.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)