Będzie więcej kamer monitorujących centrum Poznania
Poznań systematycznie rozbudowuje sieć kamer miejskiego monitoringu. W tym roku kamery pojawią się m.in. w parku Chopina i przy urzędzie wojewódzkim.
Miejski monitoring działa w Poznaniu już od 15 lat. Od tamtej pory system jest stale rozbudowywany - obecnie poznaniaków śledzą już blisko 800 kamer.
- Tylko przez ostatnie 4,5 roku, odkąd to straż miejska odpowiada za monitoring, interweniowaliśmy w sprawie blisko 31 tys. zdarzeń zauważonych przez osoby dyżurujące przy obrazie z kamer - mówił niedawno Wojciech Ratman, komendant poznańskiej straży miejskiej.
Wiele interwencji dotyczy wykroczeń takich jak picie alkoholu w miejscu publicznym, wandalizmu czy rozwieszania plakatów w miejscach niedozwolonych. Zdarzają się jednak także poważne przestępstwa. Tylko w tym roku dzięki monitoringowi wykryto 415 przypadków kradzieży, 61 kradzieży z włamaniem, 76 przypadków uszkodzenia mienia, 12 bójek i pobić oraz 31 rozbojów.
O kolejnych miejscach, gdzie zostaną zamontowane nowe kamery, decydują wspólnie policja, straż miejska i rady osiedli, które wskazują miejsca na swoim terenie szczególnie niebezpieczne.
W tym roku na wniosek Rady Osiedla Stare Miasto kolejne kamery pojawią się m.in. w rejonie ulic Kowalczyka, Libelta, al. Niepodległości, a także w rejonie ulic Podgórnej, Zielonej i parku Chopina.
- Pierwsza lokalizacja została zasugerowana przez policję w celu utrzymania porządku przed urzędem wojewódzkim, szczególnie w czasie trwania zgromadzeń - komentuje Paweł Sztando z Rady Osiedla Stare Miasto. - Druga ma na celu większą ochronę porządku w parku Chopina i ma służyć identyfikacji osób wchodzących i wychodzących z parku - dodaje.
Montaż nowych kamer rada osiedla wsparła kwotą 20 tys. zł.
- Będziemy starali się, aby przy wsparciu z budżetu miasta, system powstał dwóch lokalizacjach wskazywanych przez mieszkańców: Strzelecka/Rybaki oraz św. Wojciech - zapowiada Sztando.