Będzie proces prezydenta Poznania
Sąd Okręgowy w Poznaniu odrzucił wniosek obrony o umorzenie sprawy przeciwko
prezydentowi Poznania Ryszardowi Grobelnemu i jego poprzednikowi
Wojciechowi Szczęsnemu K. Prokuratura oskarża ich o narażenie
miasta na stratę 1,2 mln zł.
Jak poinformował wiceprezes sądu, Jarema Sawiński, sąd nie uwzględnił wniosków, bo uznał je za przedwczesne.
Sąd musi wysłuchać opinii biegłych w tej sprawie i przesłuchać świadków. Dopiero potem może zadecydować, czy doszło do przestępstwa, czy nie. Jeśli uzna, że tak, to musi zadecydować, czy przestępstwo popełniono umyślnie czy nie- wyjaśnił w poniedziałek Sawiński.
Akt oskarżenia przeciwko byłemu i obecnemu prezydentowi Poznania trafił do sądu w grudniu 2005 roku. Prokuratura zarzuciła im działanie na szkodę miasta przy budowie centrum handlowego Kupiec Poznański. Strata miała powstać w ten sposób, że miasto do spółki Kupiec Poznański wzniosło w 1997 roku aportem grunty, warte 1,2 mln zł więcej, niż otrzymane w zamian za nie udziały. Grobelnemu zarzucono działanie umyślne, K. - nieumyślne.
Ich obrońcy wnioskowali o umorzenie procesu, ponieważ - ich zdaniem - zarzuty uległy przedawnieniu.
W styczniu 2006 roku, krótko po tym, jak do poznańskiego sądu trafił akt oskarżenia w tej sprawie, Grobelny mówił, że czuje się niewinny, bo inwestycje traktował jako długoterminowe i ostatecznie zrobił dla miasta dobry interes. Grobelny powiedział, że miasto wniosło do spółki Kupiec Poznański grunt, którego wartość oszacowano na 4 mln 20 tys. zł, w zamian objęło udziały wartości 2 mln 800 tys. zł. Wyjaśnił jednak, że część udziałów miasto sprzedało kupcom, udziałowcom spółki, za 4 mln 754 tys. zł. Pozostała część udziałów, która pozostaje własnością Poznania, jest warta według wycen rzeczoznawców ok. 1 mln 300 tys. zł.
W przypadku udowodnienia zarzutów Grobelnemu grozi kara do 10 lat więzienia.
W maju br. zielonogórska prokuratura postawiła prezydentowi Poznania zarzuty w innej sprawie. Zdaniem prokuratury, Ryszard Grobelny niekorzystnie sprzedał należącej do Grażyny Kulczyk spółce Fortis tereny w centrum miasta; na ziemi, której dotyczy sprawa, Kulczyk buduje drugą część CH "Stary Browar". Prokuratura uważa, że na tej transakcji miasto Poznań straciło ok. 7 mln zł. W tej sprawie Grobelnemu grozi kara do 10 lat więzienia.