Będzie kontrola bezsensownych znaków drogowych
Ministerstwo Infrastruktury skontroluje oznakowanie drogowe w województwie łódzkim - informuje "Dziennik Łódzki". Poprosił o to Zbigniew Skowroński, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Łodzi. - To niedopuszczalne, żeby na 10-metrowym odcinku stało po kilkanaście znaków drogowych - mówi szef WORD. - Problem dotyczy zarówno oznakowania pionowego, jak i poziomego.
Inicjatywę Skowrońskiego popiera Komenda Wojewódzka Policji w Łodzi. - Kierowcy często zwracają naszą uwagę na niewłaściwe oznakowanie na drogach. My przekazujemy informację do zarządcy drogi - przyznaje mł. insp. Cezary Popławski, naczelnik wydziału ruchu drogowego KWP w Łodzi. - Także nasi funkcjonariusze systematycznie dokonują przeglądów dróg.
Zarząd Dróg i Transportu w Łodzi przyznaje, że wprowadzające w błąd znaki drogowe są prawdziwą zmorą kierowców.
- Najwięcej skarg otrzymujemy po zakończeniu remontów - przyznaje Renata Borkowska, rzeczniczka Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi.- Winni temu są wykonawcy remontów, którzy po zakończeniu prac nie uporządkowali oznaczenia.