Będzie katalog miejsc pochówku ofiar represji w ZSRR
Rosyjska organizacja Memoriał opublikuje do
końca roku elektroniczny katalog miejsc pochówku ofiar
politycznych represji w ZSRR w latach 1917-1980. Lista pierwszych
100 miejsc pochówku ma się znaleźć w Internecie w październiku -
listopadzie - powiedziała kierująca projektem Irina Flige.
16.06.2006 11:45
W ramach projektu "Nekropolia Gułagu", realizowanego od dwóch lat przez petersburski oddział Memoriału, skatalogowano 800 miejsc pochówku ofiar politycznych represji z czasów sowieckich w Rosji - są to miejsca pochówku ofiar masowych kaźni, cmentarze przy łagrach i więzieniach, cmentarze internowanych oraz cmentarze przy miejscach zsyłki.
Flige powiedziała, że na razie nie sposób powiedzieć, ile osób zostało pochowanych w skatalogowanych przez Memoriał miejscach, bo tylko w przypadku niewielkiej ich części znana jest dokładna liczba ofiar. Skatalogowane miejsca stanowią mniej niż jedną dziesiątą wszystkich, które istniały -podkreśliła.
Jak zaznaczyła, ofiary narodowości polskiej spoczywają niemal we wszystkich ze skatalogowanych miejsc.
Flige powiedziała agencji Interfax, że najtrudniejszy jest dostęp do informacji z archiwów Federalnej Służby Bezpieczeństwa i Ministerstwa Spraw Wewnętrznych o miejscach pochówku rozstrzelanych. To jakaś święta tajemnica. Ciągle dostajemy z archiwów odpowiedzi, że takiej informacji nie ma - oświadczyła.
Jak powiedziała Flige, katalog zostanie zamieszczony na stronie internetowej www.gulagmuseum.org, gdzie obecnie znajduje się Wirtualne Muzeum Gułagu, zawierające informacje w języku rosyjskim, angielskim i niemieckim o muzeach w Rosji, Europie Wschodniej i Azji zajmujących się historią sowieckiego terroru i Gułagu. Będzie uzupełniany w miarę zdobywania nowych danych. Zostanie też wydany na CD-ROM-ie.
W katalogu znajdzie się opis miejsc pochówku, obejmujący m.in. ich położenie, wszelkie dostępne informacje o ofiarach (czasem wiadomo tylko z jakiego obozu pochodziły), termin pochówku, sposób upamiętnienia czy fotografie miejsca.
Będą też odsyłacze do nazwisk ofiar, jeśli są one znane.
Małgorzata Wyrzykowska