Będzie izolatka dla łabędzi z toruńskiej "strefy zero"?
Toruński sztab kryzysowy chce odizolować stado
łabędzi na przystani wioślarskiej nad Wisłą, gdzie wykryto
łabędzie zarażone wirusem ptasiej grypy; wirus H5N1 stwierdzono u
kolejnego, trzeciego już ptaka. Działania zapobiegawcze w strefie
zapowietrzonej wspomoże także wojsko - poinformowano na
konferencji prasowej.
07.03.2006 | aktual.: 07.03.2006 16:04
Na przystani AZS przebywa 50 łabędzi. Na razie żaden z ptaków nie padł. Sztab kryzysowy wystąpił jednak do Głównego Lekarza Weterynarii o zgodę na odizolowanie stada. Miejsce przebywania stada chcielibyśmy ogrodzić z boków i z góry- powiedziała powiatowy lekarz weterynarii Dorota Stankiewicz.
Odizolowane łabędzie byłyby obserwowane, pobierano by także próbki do badań. Dalsze postępowanie zależne jest od ich wyników. W grę wchodzi nawet eutanazja, jeśli stwierdzono by występowanie wirusa H5N1- dodała Stankiewicz.
Prezydent Torunia Michał Zaleski dostał od wojewody zgodę na zaangażowanie wojska w działania związane z ptasią grypą. Do miasta przybędzie 50 żołnierzy z 4. Pułku Chemicznego z Brodnicy (Kujawsko-Pomorskie). Będą pełnić straż przy 10 matach dezynfekcyjnych, umieszczonych na drogach wylotowych z miasta. Chcemy odciążyć w ten sposób policję i straż miejską. Te służby muszą wrócić do pilnowania porządku w mieście- powiedział Zaleski.
Inspektorzy weterynaryjni do wtorku rana skontrolowali 142 gospodarstwa w strefie zagrożonej, o promieniu 10 km. Nie znaleźli w nich martwego drobiu. Kontrole trwają nadal.
Z kolei laboratorium wodociągów miejskich przez całą dobę monitoruje ujęcia wody. Prezydent zapewnił, że nie ma niebezpieczeństwa ich skażenia.
Od wtorku w mieście tworzone są punkty dokarmiania dzikiego ptactwa na terenach zielonych dużych osiedli. Chodzi o to, żeby ptaki nie żerowały na śmietnikach.
Największym utrudnieniem dla Torunia są korki samochodowe, tworzące się przy śluzach dezynfekcyjnych. Ma to jednak swoje "dobre strony". Kradzież aut spadła do zera, od kiedy pojawiły się kłopoty z wyjazdem z miasta - żartował Zaleski.
W środę do Torunia ma przyjechać szef obrony cywilnej kraju, zastępca ministra spraw wewnętrznych, Paweł Soloch.