Trwa ładowanie...

Wraca temat bobrów. Tusk się tłumaczy

- Nasi poprzednicy wysłali na tamten świat ponad osiem tysięcy bobrów - mówił premier Donald Tusk podczas sobotniego posiedzenia rządu ws. sytuacji powodziowej. Nawiązał do tematu, który wzbudził wiele emocji, czyli możliwości odstrzału tych zwierząt, jeśli niszczą wały przeciwpowodziowe. Premier zapewnił, że żaden bóbr odstrzelony nie został, a rząd ma pomysł na to, co zrobić, żeby zwierzęta takich umocnień nie niszczyły.

 "Będzie dobrze panie bobrze". Tusk uspokaja, rząd ma pomysł "Będzie dobrze panie bobrze". Tusk uspokaja, rząd ma pomysłŹródło: EAST_NEWS, Pixabay
d3f48va
d3f48va

W ubiegłym tygodniu, w trakcie sztabu kryzysowego, w którym udział wziął premier Donald Tusk, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, minister spraw wewnętrznych Tomasz Siemoniak i samorządowcy, poruszono kwestię obecności bobrów w okolicy wałów przeciwpowodziowych.

Szef rządu stwierdził, że "czasami trzeba wybierać między miłością do zwierząt a bezpieczeństwem miast, wsi i stabilnością wałów".

Do tego tematu, który - jak sam stwierdził - wywołał ogólnopolską dyskusję, odniósł się dziś, podczas posiedzenia rządu ws. sytuacji powodziowej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Premier Tusk i bobry. "Tak, czasami należy wybierać"

"Nasi poprzednicy wysłali bobry na tamten świat"

- Rozmawialiśmy o Lubuskiem o w Zachodniopomorskiem, to stamtąd poszedł sygnał w sprawie bobrów, (...) wzbudziło to wiele emocji i to nie jest pierwszy przypadek. Czasy dla bobrów były dość ciężkie przez ostatnie lata. Ponad 8 tys. bobrów nasi poprzednicy wysłali na tamten świat - mówił premier Donald Tusk.

d3f48va

Podkreślił, że sprawa jest bardzo poważna. Przypomniał, że wojewoda zachodniopomorski wystąpił o możliwość odstrzału, jeśli stwierdzi się, że wały przeciwpowodziowe są niszczone przez bobry.

- Chcę podkreślić, że żadne zwierzę nie ucierpiało. Możliwość taką (odstrzału) otwarto, ale nie po ty, by jej nadużywano - mówił Tusk.

W tej sprawie głos zabrała również minister środowiska Paulina Hennig-Kloska, wyliczając, że za rządów PiS odstrzelono 8 030 bobrów.

- W przypadku powodzi traktowaliśmy to, jako ostateczność i sięgalibyśmy po takie rozwiązanie, gdyby trzeba było ratować ludzi. Żaden bóbr nie ucierpiał wskutek powodzi - zaznaczyła Hennig-Kloska.

d3f48va

"Będzie dobrze panie bobrze"

Premier zaznaczył też, że rząd szykuje rozwiązania, które pomogą chronić nie tylko ludzi, ale i zwierzęta. Nowe, odbudowywane wały przeciwpowodziowe mają być specjalnie zabezpieczane, aby bobry "nie mogły robić szkody w wałach"

- Mówiąc krótko: będzie dobrze panie bobrze - spuentował szef rządu.

Czytaj również:

Źródło: WP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3f48va
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3f48va
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj