Trwa ładowanie...
d4bncfw
10-05-2006 06:18

Będzie cenzura

25 maja z telewizji publicznej znikną reklamy: piwa, środków antykoncepcyjnych oraz majtek, staników i podpasek. Właśnie wtedy do Polski przyjeżdża Benedykt XVI.

d4bncfw
d4bncfw

– To kwestia smaku. Po śmierci papieża w ogóle nie nadawaliśmy reklam. Jako nadawca publiczny musimy uszanować podniosły charakter religijnego wydarzenia – mówi Katarzyna Twardowska z Biura Reklamy TVP. Usunięcie z anteny gorszących lub niesmacznych treści ma być wyrazem szacunku wobec dostojnego gościa oraz uczuć wiernych. TVP przekonuje, że reklamowa autocenzura nie jest ukłonem w stronę rządu ani efektem nacisków Kościoła. Pracownicy TVP przypominają, że również podczas pielgrzymek Jana Pawła II z anteny znikały śmiałe, dwuznaczne lub kontrowersyjne reklamy.

– Piwo albo papier toaletowy nie licują z powagą mszy – dodaje Twardowska. O tym, że pomysł nie ma ideologicznych podtekstów, ma świadczyć też fakt, że zakaz nie obejmuje golizny. – Rozważymy zdjęcie reklamy, o ile erotyka znajdzie się na pierwszym planie – mówią na Woronicza. Niestosowność spotów mają oceniać przedstawiciele biura reklamy, komisji etyki oraz redakcji katolickiej.

Elegancki gest

Większość komentatorów chwali posunięcie władz telewizji, uznając je za wyraz szacunku wobec gościa.
– To po prostu elegancki gest – uważa znany z liberalnych poglądów ks. Adam Boniecki, redaktor naczelny „Tygodnika Powszechnego”. – Wstrzemięźliwość reklamowa podczas wizyt papieskich to polska tradycja medialna – zgadza się z nim socjolog Mirosław Pęczak. – Niestety, na to nakłada się ideologia. Obecny klimat polityczny sprzyja cenzurze obyczajowej – ostrzega Pęczak.

Zdaniem ks. Bonieckiego zdjęcie na kilka dni agresywnej reklamy nikogo nie krzywdzi ani nie cenzuruje. – Ateiści i innowiercy będą cierpieć z powodu braku reklam podpasek… A tak poważnie, dla papieża reklama z ponętnymi modelkami nie ma większego znaczenia, bo i tak nie będzie oglądał telewizji, zaś widzowie nic nie zauważą. Przecież zwykle zmieniają kanał podczas reklam – bagatelizuje sprawę ks. Boniecki.

d4bncfw

Zrezygnują z zarobku

Choć dla komercyjnych stacji zwiększająca oglądalność wizyta papieska powinna być czasem reklamowych żniw, one również popierają reklamową cenzurę. TVN wręcz komplementuje pomysł swojego największego rywala. – To dobre posunięcie. Na razie nie ma wiążącej decyzji, ale najpewniej uszanujemy tę pielgrzymkę – mówi rzecznik stacji Andrzej Sołtysik. Również Polsat raczej nie wyłamie się z pielgrzymkowej prohibicji.
– Prawdopodobnie dziś wydamy oficjalny komunikat – mówi pragnąca zachować anonimowość pracownica biura prasowego Polsatu. Nadawcy przekonują, że rezygnując z zysku, kierują się etyką zawodową. – To uroczysty moment. Nawet jeśli ktoś nie szanuje papieża, powinien się dostosować do nastroju chwili – kwituje Sołtysik.

d4bncfw
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4bncfw
Więcej tematów